Urodziny GKS-u Tychy i starcia policji z pseudokibicami
Kibice GKS-u Tychy chcieli świętować 50. urodziny swojego klubu. W tym czasie na stadionie miejskim w Tychach trwał mecz ligowy ich drużyny z Radomiakiem. Oczywiście bez widzów - ze względu na obowiązujące w Polsce obostrzenia pandemiczne. Kibice GKS-u Tychy zgromadzili się więc przed stadionem.
Łącznie na płycie przed stadionem miejskim w Tychach zebrało się około 200 osób. Kibice krzyczeli, świętowali i odpalali race dymne. Na miejscu były jednak spore siły policji.
Funkcjonariusze początkowo wzywali kibiców do rozejścia się i zachowania zgodnego z prawem. Na te polecania nie było jednak żadnej reakcji ze strony sympatyków GKS-u.
Policjanci zaczęli legitymować zebranych. Jednak kibice zaczęli uciekać w kierunku Parku Niedźwiadków. Była gonitwa w parku. Jedna z grup pseudokibiców dążyła do konfrontacji z policjantami.
- Policjanci wylegitymowali 92 uczestników. W związku z ujawnionymi wykroczeniami sporządzili 24 wnioski o ukaranie do sądu oraz nałożyli 62 mandaty: zarówno porządkowe, jak i dotyczące naruszeń przepisów związanych z obowiązującymi obostrzeniami w związku z wystąpieniem stanu epidemii - informuje asp. szt. Barbara Kołodziejczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach.
Zdecydowana większość zatrzymanych została ukarana mandatami karnymi. To oznacza, że wobec nich zostały skierowane wnioski o ukaranie do sądu. Teraz policjanci będą ustalać szczegóły dotyczące zdarzenia, jak i odpalanych podczas zbiegowiska rac i petard.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?