We wtorek po południu policjanci z Ostrowa Lubelskiego zostali powiadomieni przez jednego z mieszkańców gminy Uścimów, że z jego 1,5-hektarowego pola zniknęło zboże. - 26-latek zgłosił, że nieznany sprawca wykosił rosnące na jego polu pszenżyto - informuje sierż. sztab. Grzegorz Paśnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Stróże prawa zaczęli szukać sprawcy. Od mieszkańców wsi dowiedzieli się, że faktycznie przed kilkoma dniami widzieli oni na polu kombajn. - Mieszkańcy byli przekonani, że żniwa prowadzi właściciel gruntu i nikt bliżej nie interesował się pracującymi na polu osobami - relacjonuje Paśnik.
Gdy policjanci pojechali na pole zauważyli, że na identycznej działce graniczącej z polem 26-latka też rośnie pszenżyto. Wtedy domyślili się, że zniknięcie zboża mogło być efektem pomyłki. I nie mylili się. - 58 - właściciel sąsiedniej działki, przyznał się, że przed kilkoma dniami kosił zboże. Twierdził jednak, że zrobił to na swoim polu - mówi rzecznik lubartowskiej policji. Dopiero tłumaczenia policjantów i poszkodowanego utwierdziły mężczyznę, że się pomylił i wykosił nie swoje zboże.
Obydwaj rolnicy szybko doszli do porozumienia. Sprawa została załatwiona polubownie. - Prawdopodobnie, poszkodowany 26 - latek wykosi teraz pole 58 - latka i mężczyźni zamienią się uzyskanym zbożem tak, aby każdy z nich miał to, które wyrosło na jego własnym polu - puentuje sierż.sztab. Grzegorz Paśnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?