Od premiery waszej drugiej płyty minęło już kilka miesięcy. Jak „Amphibia” sprawdza się na koncertach, jak reaguje publiczność?
Mikołaj: Materiał z „Amphibii” nie jest łatwym materiałem, ale jak trafia na odpowiedni grunt to jest bardzo dobrze przyjmowany.
Michał: Myślę, że utwór „Empathy” jest dość ciekawie odbierany przez publikę. Jest bardzo duże zainteresowanie tym utworem. Jakoś magicznie ich przyciąga.
Radek: Jest najlepiej jak może być w tej chwili. Skład emanuje energią . Myślę, że ludzie to doskonale czują i udziela im się ten entuzjazm. Poza tym jest przecież lato!
Do tej pory powstały dwa teledyski promujące nowy krążek: Turnin ’around oraz Real. Ten ostatni o tyle ciekawy, że w dużej mierze stworzony przez fanów. Na tym jednak nie poprzestajecie. Na 9 sierpnia zaplanowaliście premierę kolejnego klipu. Możecie zdradzić do jakiego utworu lub przynajmniej w jakiej stylistyce będzie utrzymane wideo?
Radek: Obraz, o którym mówimy jest do utworu Modern D- Grayed, czyli zainspirowanym Dorianem Gray’em Oscara Wilde’a. Opowieści o przeciwieństwach życia pod tak zwaną górkę i pokusach wejścia w układy, niecne zadania i inne wygodne sprawy. Autorem i pomysłodawcą wideo jest Antonina Bożyk, młoda uzdolniona dziewczyna. Świetnie zresztą uchwyciła, o co mi chodziło w warstwie przekazu. Więcej nie mogę powiedzieć.
Z pewnością znacie pojęcie „syndromu trzeciej płyty”. Czy grozi on Vodzie?
Radek: Patrząc na zespoły, w których nagrywałem kolejne płyty, jestem niemal pewien, że problematyczne są płyty „drugie”. Niemal w każdym przypadku były to zmiany w składach, odejścia, a wręcz rozpady tych formacji. Jako przykład powiem, że w jednej grupie zaczynaliśmy płytę z jednym gitarzystą, podczas nagrywania odszedł, na jego miejsce przyszedł drugi, z którym musieliśmy się rozejść niemalże od razu, a płytę promował trzeci (śmiech, przyp. red.). Podobnie było z Vodą - problemy tej natury myślę mamy za sobą. Nowa płyta już jest komponowana. Znowu chcę zaskoczyć słuchaczy, a przede wszystkim siebie!
W marcu nowym basistą został Mikołaj Spendel. Jak wam się gra w nowym składzie?
Michał: Z Mikołajem gra nam się bardzo dobrze. Mikołaj odkąd dołączył do nas wniósł więcej przestrzeni w naszą muzykę, jest jakoś spokojniej ogólnie. Voda nabrała innego brzmienia, innego charakteru. Myślę, że to też dobrze dla nas. Jest fajnie.
Od kilku lat Lublin jest stałym punktem na koncertowej mapie Vody. Zespół ma też tutaj swoją wierną rzeszę fanów. A jakbyś zachęcił do udziału w koncercie osoby, które jeszcze nie miały okazji usłyszeć was na żywo?
Mikołaj: Wiem, że zespół Voda grał w Lublinie już wiele razy, ale tym razem koncert będzie zupełnie inny, bo będzie w nowym składzie, więc można będzie sprawdzić jakiej nowej jakości nabrał zespół.
Voda
Pub u Szewca, ul. Grodzka 18
piątek, godz. 20.00
bilety - 20 zł
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Bez nich nie moglibyśmy żyć, a zarabiają tak mało!
- Międzynarodowa parada przeszła przez Lublin. Zobacz zdjęcia!
- Bieg dla wszystkich, bez zbędnej presji. Parkrun w Lublinie
- Festiwal Pierogów Świata w Lublinie. Kolejki do stoisk z jedzeniem. Zobacz zdjęcia!
- Zamknięty od lat dworek szuka dzierżawcy. Co jest w środku?
- Gniewko albo Sandra? Lista najrzadszych imion dla dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
