Zdarzenie miało miejsce w centrum miasta w poniedziałek (5 grudnia) chwilę po godzinie 9.
Funkcjonariusz, który tego dnia miał wolne, w okolicach Rusałki zauważył stojące auto. W wyniku obserwacji doszedł on do wniosku, że figuruje ono w policyjnej bazie skradzionych samochodów. Pojazd miał jednak zmienione tablice rejestracyjne. Mężczyzna wezwał na miejsce posiłki. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zjawił się kierowca samochodu. Mundurowi chcąc podjąć interwencję ruszyli w stronę auta, jednak kierujący nim mężczyzna odjechał z piskiem opon i omal nie potrącił jednego z policjantów. Po oddaniu dwóch strzałów ostrzegawczych, funkcjonariusze rozpoczęli pościg.
Uciekinier zakończył jazdę na słupie sygnalizacji świetlnej przy ulicy Nadbystrzyckiej. Kierowca porzucił samochód i próbował uciec pieszo, jednak został szybko ujęty przez mundurowych.
Sprawcą okazał się dobrze znany lubelskiej policji 30-letni recydywista.
- Mężczyzna był trzeźwy, jednak w samochodzie policjanci znaleźli amfetaminę. Została pobrana mu krew do badań na obecność narkotyków, ale na wyniki trzeba poczekać – przekazał w rozmowie z nami nadkomisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik lubelskiej policji.
Po sprawdzeniu kartotek, okazało się 30-latek odpowiada za kradzieże jeszcze dwóch aut w ostatnim czasie. Wykorzystywał on nieuwagę kierowców, którzy zostawiali kluczyki w swoich pojazdach.
- Mężczyzna usłyszał już zarzuty i będzie odpowiadać w warunkach recydywy. Na razie postawiono mu zarzuty trzech kradzieży aut, posiadania narkotyków i próbę zmuszenia funkcjonariusza do odstąpienia od czynności służbowych. Ten ostatni zarzut został przez prokuratora sformułowany na podstawie próby potrącenia policjanta i ucieczki – dodaje Gołębiowski. - Dodatkowo mężczyzna musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za liczne wykroczenia drogowe i jeśli badania krwi wykażą obecność narkotyków, zostaną mu postawione kolejne zarzuty.
JS
- Przez ulice Lublina przeszedł Orszak Świętego Mikołaja
- O dawstwie szpiku słów kilka, ale bez kręgosłupa
- Święty Mikołaj do galerii Vivo przyjechał prosto z Laponii. Zdjęcia
- Lubelskie szczypiornistki rozbiły drużynę Startu Elbląg (ZDJĘCIA)
- Dzieci spotkały Mikołaja i poprosiły o prezenty. Zdjęcia
- Lubelscy górnicy z Bogdanki świętowali Barbórkę
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?