Informację o pożarze dostaliśmy od Czytelnika. - Volkswagen stanął w płomieniach około godz. 1.30. Na szczęście nikt nie został ranny - pisze pan Kamil.
Zdarzenie potwierdza straż pożarna. - Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy o godzinie 1.40. Na miejsce pojechały dwa zastępy straży. W sumie siedem osób - informuje st. kpt. Paweł Belniak, rzecznik prasowy KPPSP w Świdniku. - Pożar wybuchł w komorze silnika. Ponieważ na miejscu nie było właściciela pojazdu musieliśmy wybić przednią szybę, żeby dostać się do środka i otworzyć maskę. Dopiero wtedy udało się ugasić pożar.
W trakcie akcji gaśniczej doszło do wybuchu. - To za sprawą zamontowanej w aucie instalacji gazowej - dodaje Bielniak. - Na szczęście w pożarze nikt nie został ranny. Akcja gaśnicza trwała 45 minut.
Strażacy podejrzewają podpalenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?