W czerwcu w Lublinie wielka akcja anty-komar. Obejmie zasięgiem 280 hektarów terenów zielonych. Mamy listę miejsc

W tym roku o odkomarzanie Lublina zadbali sami mieszkańcy. Akcja – po raz pierwszy - zostanie sfinansowana z budżetu obywatelskiego. Projekt „Goń komara, czyli wygnajmy krwiopijców z naszego miasta!” poparło 985 osób.

– Zgodnie z decyzją mieszkańców na odkomarzanie w tym roku przeznaczymy więcej środków i tym samym obejmiemy nim więcej terenów zielonych, bo aż 280 hektarów. Lublin posiada dużo zielonych terenów i rekreacyjnych, które cieszą się dużą popularnością nie tylko mieszkańców, ale też i komarów – podkreśla Hanna Pawlikowska, miejski architekt zieleni.

Akcja przeprowadzona zostanie w dwóch etapach. Pierwszy odbędzie się w drugiej połowie czerwca. Drugi – w sierpniu. Precyzyjnych terminów miasto jeszcze nie określa. - Przeprowadzenie akcji jest zależne od warunków atmosferycznych – powinno być bezdeszczowo i bezwietrznie – tłumaczy Monika Głazik z biura prasowego ratusza.

Odkomarzaniem zostaną objęte tylko tereny należące do miasta: skwery, parki, zieleńce, ścieżki rowerowe. Łącznie mają 280 hektarów powierzchni. Akcja (oba etapy) ma kosztować ponad 130 tys. zł (233 zł brutto za hektar).

Akcja-komar w Lublinie. Lista miejsc

Ratusz podał skróconą listę terenów, gdzie zwalczane będą komary. Znalazło się na niej:

• sześć parków: Abramowicki, Jana Pawła II, Ludowy, Rury, Zawilcowa, Ogród Saski,
• tereny nad Zalewem Zemborzyckim: Słoneczny Wrotków i okolice, m.in. Ośrodek Dąbrowa, ścieżka rowerowa dookoła akwenu oraz Ośrodek Graf Marina
• błonia przy zamku,
• pl. Litewski,
• ścieżka rowerowa od Dworku Grafa do ul. Żeglarskiej.

- Miasto nie ma możliwości odkomarzania terenów, które nie są w jego administracji, np. osiedli mieszkaniowych. By poprawić komfort życia mieszkańców, zarządcy nieruchomości i właściciele prywatnych działek mogą to zrobić we własnym zakresie – mówi Głazik.

Odkomarzanie odbędzie się metodą zamgławiania. - Preparatem, który działa zarówno na komary, jak i na meszki oraz kleszcze. Przy sprzyjającej pogodzie odkomarzanie potrwa około trzech dni – informuje Głazik i dodaje:

- Prowadzone będzie w późnych godzinach wieczornych i w nocy, kiedy pszczoły już nie latają, a także przy bezwietrznej pogodzie, aby preparat nie roznosił się poza zamgławiane obszary.

Lublin zwalcza też komary korzystając z pomocy jerzyków - niewielkich ptaków, z których każdy dziennie może zjeść nawet 20 tys. komarów. Na terenie miasta ma być zamontowanych 500 budek dla tych ptaków.