Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W czwartek senat wybierze nowego rektora KUL

Ilona Leć
Dziedziniec KUL
Dziedziniec KUL archiwum
Wiosna wyborcza na lubelskich uczelniach dobiega końca. Nowych rektorów mają już cztery z pięciu publicznych uczelni: Uniwersytet Medyczny, Politechnika Lubelska, Uniwersytet Przyrodniczy oraz Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. Natomiast w czwartek dowiemy się, kto przez najbliższe cztery lata będzie kierował Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Jedno jest pewne. Obecny rektor, ks. prof. Stanisław Wilk odejdzie ze swojego stanowiska, gdyż piastuje je już drugą kadencję (od 2004 roku - przyp. red).

Kto może go zastąpić? Nieoficjalnie padają trzy nazwiska. Jako potencjalni następcy prof. Wilka typowani są: ks. prof. Mirosław Kalinowski, dziekan Wydziału Teologii, ks. prof. Stanisław Janeczek, dziekan Wydziału Filozofii oraz ks. prof. Antoni Dębiński, kierownik katedry prawa rzymskiego.

Czy któraś z tych kandydatur się potwierdzi, dowiemy się nie wcześniej niż w dniu wyborów. Sposób ich przeprowadzania jest zupełnie inny niż na pozostałych, państwowych, uczelniach.

Na KUL-u nie wyłania się wcześniej spośród pracowników uczelni oraz studentów i doktorantów, grona elektorów, którzy zgłaszają swoich kandydatów na rektora. Dlatego też nie przewiduje się żadnych spotkań ani burzliwych debat, w trakcie których kandydaci przekonują społeczność akademicką do swoich programów. Emocje jednak będą, ale za zamkniętymi drzwiami.

- U nas wyboru rektora i prorektorów dokonuje senat na posiedzeniu wyborczym, zwołanym w maju, w ostatnim roku kadencji urzędującego rektora. Jego członkowie wpisują na kartkach nazwiska swoich faworytów. Ta osoba, która zdobędzie bezwzględną większość głosów, w obecności co najmniej dwóch trzecich członków senatu, wygra wybory - wyjaśnia Katarzyna Bojko z biura prasowego KUL.

Osobą, która ma prawo ubiegać się o pełnienie najważniejszej funkcji na uczelni, może być jedynie nauczyciel posiadający tytuł naukowy profesora.

Wybory to jednak nie koniec. Po nich, w ciągu trzech dni, rektor przesyła protokół z posiedzenia wyborczego Wielkiemu Kanclerzowi. Ten ma dwa tygodnie na przedstawienie Stolicy Apostolskiej uchwały senatu z dołączoną swoją aprobacją i prośbą o jej zatwierdzenie. Ten etap wydaje się być już czystą formalnością. - W dotychczasowej historii KUL nie zdarzyło się, by wybór senatu nie został zaakceptowany - dodaje Katarzyna Bojko.

Czwartkowe, tajne obrady trzydziestoosobowego senatu wyborczego rozpoczynają się o godz. 9. Po ich zakończeniu dowiemy się, kto zostanie szesnastym rektorem KUL.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski