Organizatorem akcji jest Sekcja Krajowa Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność". - Nasz protest obejmie cały kraj. Liczy my, że wszyscy pracownicy wezmą w nim udział - zapowiada Alfred Bujara, przewodniczący SKPH NSZZ "Solidarność".
Nie wiadomo dokładnie ile lubelskich marketów weźmie udział w tej akcji. Jednym z nich na pewno będzie Carrefour.
- Planujemy tylko i wyłącznie strajk włoski, co oznacza, że pracownicy przy kasach będą wolniej obsługiwali klientów. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce. Obawiam się tylko, że w takiej sytuacji pracodawca może wynająć na jeden dzień firmę zewnętrzną - uważa Krzy sztof Wodrowski, członek "Solidarności" w Carrefourze.
Inne lubelskie sklepy na razie nie potwierdzają udziału w proteście. - Nie mogę tego ani potwierdzić, ani zaprzeczyć. Wypracowaliśmy pewne porozumienie z pracodawcą i jak na razie mamy spokój - wyjaśnia Grażyna Przysięgniak, przewodni- cząca "Solidarności" w Realu.
Organizatorzy protestu chcą zwrócić uwagę na nieprawidłowości i nadużycia, do których, ich zdaniem, regularnie dochodzi w marketach.
- Pracownicy są wykorzystywani, zmuszani do ciężkiej pra cy, a zakres ich obowiązków stale się powiększa. Często muszą obsługiwać kasy, wykładać towar czy sprzątać. Jednocześnie zatrudnianych jest coraz mniej osób i automatycznie więcej pracy spada na osoby już pracujące - stwierdza Alfred Bujara, przewodniczący SKPH NSZZ "Solidarność".
Protest ma również wskazać na narastający problem wynajmowania firm zewnętrznych. - Outsourcing jest dopuszczalny wtedy, gdy brakuje rąk do pracy, ale w Polsce korzystanie z tych usług urosło do rangi patologii. Ludzie tracą pracę, bo na ich miejsce wchodzą "tańsze" osoby z zewnątrz - dodaje przewodniczący.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
