- Od wielu lat głównym kierunkiem naszych wypraw jest Białoruś. Mamy tam mnóstwo przyjaciół i środowisk, z którymi współpracujemy oraz bardzo małą grupkę kombatantów. Ostatnie wydarzenia powodują, że wszyscy jesteśmy bardzo zaniepokojeni tą sytuacją. Zastanawiamy się nad tym, jak, jako organizacje pozarządowe, możemy konkretnie pomagać Polakom, którzy nie tylko znajdują się na Białorusi, ale także tym, którzy stamtąd przyjeżdżają do Polski - mówi Ilona Gosiewska, prezes zarządu Stowarzyszenia Odra-Niemen.
Stowarzyszenie powstało blisko 11 lat temu we Wrocławiu. Na co dzień współpracuje z kombatantami i wieloma organizacjami, którym zależy na promowaniu wiedzy historycznej i postaw patriotycznych. Wolontariusze i członkowie organizacji odpowiadają m.in. za akcje pomocy zasłużonym żołnierzom.
- Główna z nich to akcja „Rodacy bohaterom”, której pierwsza edycja odbyła się tuż po powstaniu stowarzyszenia i wciąż jest kontynuowana. Na początku udawało się zebrać kilkaset paczek, które trafiły na Białoruś, dziś są to dziesiątki ton potrzebnych artykułów - mówi Małgorzata Suszyńska ze Stowarzyszenia Odra-Niemen.
Z roku na rok akcja „Rodacy bohaterom” rozszerzała się na cały kraj, a jej efektem jest powstanie oddziałów stowarzyszenia we Wrocławiu (zarząd), w województwie podlaskim, mazowieckim, lubelskim (od 2016 r.) oraz w Wielkopolsce, Małopolsce i na Opolszczyźnie, a także we Lwowie.
Nie tylko „Rodacy bohaterom”
Poza organizowaniem akcji „Rodacy bohaterom” osoby zaangażowane w działanie Stowarzyszenia Odra-Niemen opiekują się kombatantami oraz współpracują z żyjącymi świadkami historii, a także dbają o groby zmarłych żołnierzy.
- Jeździmy też na dawne tereny Polski, remontujemy cmentarze, niektóre kwatery stawiamy od nowa, uczestniczymy w ekshumacjach wspólnie z IPN. W zeszłym roku rozpoczęliśmy akcję „Zdrowie bohaterom”. To turnusy sanatoryjne, w których uczestniczy ponad setka kombatantów z różnych okresów działalności dla Ojczyzny, bo są to i żołnierze I i II konspiracji, i kombatanci czerwca '56, i osoby represjonowane przez system stalinowski czy więźniowie polityczni okresu stanu wojennego, represjonowani działacze Solidarności i Solidarności walczącej. W ubiegłym roku turnusy te trwały tydzień, w tym będą to już dwa tygodnie - podkreśla Suszyńska.
Federacja Patriotyczna
Jesienią ubiegłego roku członkowie Stowarzyszenia Odra-Niemen razem z organizacjami, z którymi współpracują od lat, założyli wspólną Federację Patriotyczną.
- Organizacje, które ją założyły współpracują ze sobą już od 10 lat przy akcji „Rodacy bohaterom”, w różnych regionach Polski. Teraz skupiamy się na promocji Federacji. W jej ramach chcemy organizować w różnych regionach wydarzenia edukacyjne i patriotyczne. To, co nas łączy w tych działaniach to Polonia i Polacy za granicą, kombatanci, z którymi współpracujemy w regionach oraz edukacja historyczna - mówi Ilona Gosiewska.
Coroczne spotkania
Walne zebranie członków stowarzyszenia odbywa się corocznie, a jego gospodarzem jest jeden z oddziałów Odry-Niemen. W tym roku wydarzenie to zawitało do województwa lubelskiego w dniach 4-6 czerwca. Podczas spotkań osoby związane ze stowarzyszeniem nie tylko podsumowują dotychczasowe osiągnięcia, ale także integrują się, biorąc udział w spotkaniach tematycznych, prelekcjach i warsztatach.
Na każdym z takich wydarzeń obecni są także goście honorowi. W tym roku, w związku z 65. rocznicą poznańskiego czerwca (1956 r.) do Firleja przyjechał m.in. Jerzy Majchrzak, uczestnik powstania.
Sobota była dniem spotkań i warsztatów. W programie znalazło się m.in. spotkanie dotyczące tworzenia klubów polonijnych, które zostaną utworzone w tych regionach, w których działają oddziały stowarzyszenia Odra-Niemen. Kluby polonijne mają być miejscem spotkań dla Polaków przyjeżdżających do kraju m.in. z Białorusi czy Ukrainy. Ale wśród sobotniej integracji nie zabrakło także warsztatów artystycznych dla najmłodszych uczestników, które poprowadził prof. Mieczysław Malawski, docent Lwowskiej Akademii Sztuk Pięknych wraz z synem Władysławem, czy warsztatu prowadzonego przez Pawła „Undera” Przewoźnego, który dotyczył tworzenia spotów multimedialnych, promujących działania patriotyczne i historyczne.
- Paweł „Under” Przewoźnik jest raperem i twórcą filmowym kręcącym spoty. Podczas warsztatów uczył młodzież, jak można kręcić filmiki telefonami komórkowymi tak, by zbierać relacje świadków historii. Chcemy, żeby młodzież zobaczyła, że często w swoich rodzinach ma właśnie świadków historii, a bardzo ważne jest to, by uwiecznić ich relacje - podkreśla Małgorzata Suszyńska.
W sobotę odbyło się także spotkanie z Maciejem Rajfurem (redaktor naczelny wrocławskiego „Gościa Niedzielnego”) i jego żoną Kamilą, którzy opowiadali m.in. o tym, jak w atrakcyjny sposób mówić o historii do młodych osób.
Członkowie i przyjaciele Stowarzyszenia Odra-Niemen pozostaną w Firleju do niedzieli.
- Ulica Bernardyńska w Lublinie na starych fotografiach i teraz. Widać różnicę? Zobacz
- 13 dzieci utonęło w Wiśle. Tragedia sprzed lat nadal budzi emocje
- Targ staroci wrócił do Lublina. Takie cuda można było kupić. Koniecznie zobaczcie
- Te detale zachwycają! Najpiękniejsze kamienice na Starym Mieście w Lublinie. Zobacz
- Co słychać u najpopularniejszych osób z woj. lubelskiego?
- Duda, Dudek, a może Kot? To najczęstsze nazwiska w woj. lubelskim
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?