W jaki sposób niszczymy swoje telefony? "Najwięcej telefonów trafia do naprawy w okresie wakacyjnym?

Według danych firmy Digital Care, najwięcej telefonów niszczymy w okresie wakacyjnym, gdy są one bardziej narażone nie tylko na uszkodzenia mechaniczne, ale również na zalanie. W ciągu całego roku aż 90 procent napraw zrealizowanych przez firmę dotyczy ekranów, a pozostałe 10 proc. stanowią zalania oraz problemy z głośnikami.

Nie może dziwić fakt, że w to właśnie w okresie wakacyjnym najwięcej telefonów trafia do naprawy. Urlopy sprzyjają podróżom, częstszej aktywności fizycznej na świeżym powietrzu. Kiedy odpoczywamy na plaży, uprawiamy sporty wodne, jeździmy na rowerze - coraz częściej towarzyszy nam smartfon, co sprawia, że szanse na to, że ulegnie przypadkowemu uszkodzeniu są większe- tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Maciej Sierakowski, Digital Care Group.

Klienci firmy w ubiegłym roku zgłaszali uszkodzenie swojego smartfona co dwie minuty. Najwięcej napraw zostało wykonanych w okresie wakacyjnym oraz w styczniu. - Najbardziej narażony na uszkodzenie jest oczywiście ekran. Wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do pęknięcia czy całkowitego zbicia wyświetlacza, co może nawet uniemożliwić dostęp do urządzenia- dodaje ekspert.

Według danych Canalys, pięciu największych dostawców smartfonów Polsce w III kwartale 2021 to Samsung i Xiaomi (po 28 proc.), Oppo (11 proc.), Lenovo i Apple (po 8 proc.). Nie dziwi więc fakt, że to właśnie aparaty tych marek najczęściej trafiały do naprawy. W 2021 roku klienci Digital Care oddawali do naprawy przede wszystkim telefony marki Samsung, Huawei, Xiaomi i Apple.

Najczęściej do naprawy oddawali mieszkańcy Warszawy, na kolejnych miejscach znalazły się Wrocław, Poznań, Łódź, Kraków, Gdańsk i aglomeracja śląska. Wszystkie pięć najdroższych napraw telefonu dotyczyło Samsunga Galaxy Z Fold 2. Każda z nich została wyceniona na ponad 8 tys. zł i zakończyła się wymianą uszkodzonego smartfona na nowy, ze względu na nieopłacalność naprawy.