Akcja filmu rozgrywa się w Nowym Jorku – jednym z najchętniej portretowanych przez filmowców mieście świata. Buster Keaton wciela się w nim w postać kamerzysty w dziale informacyjnym wytwórni MGM, który – aby zdobyć serce ukochanej dziewczyny – próbuje wykonać jak najlepsze ujęcia miasta, nie wahając się przy tym nawet zaryzykować życie. Obraz ten to niezwykła mieszanka humoru, emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji oraz zadziwiających efektów wizualnych. Przez wiele lat „Człowiek, który kręci” był nieobecny na ekranach, bowiem – jak to było z wieloma produkcjami z epoki kina niemego – zaginął gdzieś bez śladu. Odnaleziono go dopiero w drugiej połowie XX wieku. Wersja, którą zobaczymy w niedzielę jest połączeniem dwóch kopii: paryskiej, z 1968 roku oraz taśmy – lepszej jakości – odkrytej w roku 1991.
Na niedzielnym seansie w rolę tapera wcieli się Adam Ardasiński, wszechstronny muzyk grający na co dzień w Kapeli Reprezentacyjnej Zespołu Pieśni i Tańca „Lublin” im. Wandy Kaniorowej. A o filmie i jego twórcy opowie znany krytyk filmowy – Stanisław Krusiński.
„Człowiek, który kręci”; kino Grażyna, ul. Wallenroda 4a; niedziela – godz. 16; bilety – 12/10 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?