Chociaż od zamontowania wyświetlaczy minęło już kilka miesięcy, to dotychczas podawały one jedynie pory przyjazdów w oparciu o wiadomości z rozkładu jazdy. Niekiedy dochodziło do dziwacznych sytuacji, gdy wyświetlacz pokazywał np. że do przyjazdu "dziewiątki" zostały jeszcze dwie minuty, a autobus właśnie ruszał z przystanku.
Teraz, jak zapewnia ZTM, wszystko działa jak należy i z usługi będą mogli wreszcie korzystać pasażerowie. Prace nad systemem trwały od wakacji. Wreszcie zakończyły się pomyślnie. Od dzisiaj informacje o czasie przyjazdu staną się wiarygodne. Na wyświetlaczu pojawi się rzeczywisty czas doprzyjazdu oczekiwanego autobusu. Wszystko dzięki nadajnikom GPS zamontowanych w autobusach i trolejbusach. To one będą na bieżąco wysyłać informację o położeniu pojazdu do komputera, który następnie będzie przeliczał ją na czas dojazdu do przystanków. - Jedynie w przypadku pojazdów należących do prywatnych przewoźników, w których nie ma jeszcze nadajników, wyświetlane będą godziny z rozkładu jazdy - wyjaśnia Justyna Góźdź, rzecznik prasowy lubelskiego ZTM.
To dopiero początek rewolucji. Na uruchomienie czeka jeszcze ponad 40 innych wyświetlaczy umieszczonych na przystankach położonych głównie wcentrum Lublina. Być może w tym tygodniu poznamy dokładną datę ich uruchomienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?