Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W lubelskim PO tylko iskrzy czy już się pali?

Aleksandra Dunajska
Wieczór wyborczy w 2010 r. W czerwonych krawatach od lewej: Jacek Sobczak i Krzysztof Żuk - dziś oponenci
Wieczór wyborczy w 2010 r. W czerwonych krawatach od lewej: Jacek Sobczak i Krzysztof Żuk - dziś oponenci Jacek Babicz/Archiwum
W podjazdowej wojence w lubelskiej Platformie Obywatelskiej doszło do pierwszej otwartej bitwy. We wtorek radni miejscy odwołali szefa klubu Stanisława Podgórskiego. Zastąpił go Wojciech Krakowski, uznawany za jednego z radnych - zwolenników prezydenta Żuka w coraz bardziej podzielonej PO. Władze partii już zapowiadają, że sprawdzą, czy decyzja była legalna. Jeśli nie - wyciągną konsekwencje.

O zgrzytach na linii władze partii w mieście - Krzysztof Żuk wiadomo od dawna. Pierwszy raz ujrzały światło dzienne pół roku po wygranych przez Żuka wyborach. Samorządowcy zaczęli mieć mu za złe, że nie konsultuje z ni-mi i z władzami PO każdej swojej decyzji, a dodatkowo potrafi do swoich pomysłów przekonać radnych PiS, którzy mają większość w radzie. Politycy PO obawiają się też, że Żuk w kolejnych wyborach porzuci PO i wystartuje jako kandydat niezależny.

Radny Zbigniew Ławniczak, utożsamiany z frakcją krytyczną wobec prezydenta, przyznaje, że radni chcą, by Żuk bardziej się z nimi liczył: - Nie chodzi - jak nam się zarzuca - o podporządkowanie. Ale polityka rządzi się swoimi prawami, prezydent startował w wyborach z PO i nie może być tak, że "każdy sobie rzepkę skrobie". Trzeba niektóre rzeczy uzgadniać - mówi. - Np. o powołaniu nowego zastępcy, Katarzyny Mieczkowskiej-Czerniak, dowiedzieliśmy się z mediów, choć liczyliśmy, że Krzysztof Żuk przedstawi nam kandydata, a przede wszystkim uzgodni to z władzami partii w regionie - podkreśla.

-Nie jest wykluczone, że kilka osób wyleci z PO. Czy będzie wśród nich Żuk?

- Są pewne sprawy, jak np. konstrukcja budżetu, które wymagają konsultacji. Ale są też decyzje personalne, które należą do mnie jako prezydenta. Pani Mieczkowska-Czerniak była moim kandydatem na zastępcę od dawna, bo uważam, że jest świetnie przygotowana do pełnienia tej funkcji. Zamierzałem ją przedstawić klubowi i władzom partii. Jednak kiedy byłem w Warszawie, dowiedziałem się, że lubelski zarząd partii, pod moją nieobecność, przygotował uchwałę rekomendującą inną osobę na to stanowisko (chodziło o Henrykę Strojnowską - dop. red.). Dlatego ogłosiłem decyzję wcześniej - tłumaczy Żuk. I dodaje: - Zawsze jestem do dyspozycji każdego radnego, chcę współpracować ze wszystkimi, niezależnie od tego, jaką reprezentują opcję polityczną. Bo taką mam filozofię. Nie odmawiam też nikomu prawa do krytykowania mnie. Dzisiaj istnieje pewien spór, ale mam nadzieję, że nie zakłóci on współpracy w ratuszu, która od dwóch lat układa się bardzo dobrze i pozwala działać na rzecz miasta.
Oficjalnie radni stoją na podobnym stanowisku: - Jednomyślnie popieramy prezydenta - zapewnia Podgórski. - Owszem, zdarza się, że mamy zastrzeżenia, ale to nie oznacza, że jesteśmy przeciwko prezydentowi. Ten problem jest sztucznie nakręcany, żeby nas sekować -uważa Ławniczak.

W praktyce przy każdej sprzyjającej okazji dają Żukowi przysłowiowego prztyczka w nos. Nie poparli podwyżki cen biletów MPK. Kiedy w maju br. prezydent zaproponował, żeby skwer u zbiegu ul. Podzamcze i Ruskiej nazwać imieniem Tarasa Szewczenki i podkreślał , że zależy mu na uchwale, sześciu radnych PO nie przyszło na głosowanie. Kolejna była sprawa projektu uch-wały dotyczącego oddania Lubelskiej Fundacji Odnowy Zabytków terenów przy ul. Ruskiej na najbliższych 10 lat. Pomysłowi przeciwny był Żuk, forsował go m.in. Podgórski. Radni, którzy odwołali Podgórskiego, przyznali, że właśnie ta ostatnia sprawa przelała czarę goryczy. - Chcielibyśmy poprawić relacje klubu z prezydentem - podkreślał Wojciech Krakowski, nowy szef klubu.
Stanisława Podgórskiego, podobnie jak pięciu innych radnych PO, na wtorkowym posiedzeniu klubu nie było. Podgórski nie chce komentować sprawy. - Uznaliśmy, że spotkanie zostało zwołane niezgodnie z regulaminem, bo powinien o nim zdecydować przewodniczący klubu - tłumaczy Elżbieta Mroczkowska, której także nie było na spotkaniu.

Co na to władze partii w mieście? Jacek Sobczak jest na wakacjach. - Radni mają prawo zmienić przewodniczącego, jeśli nie spełnia ich oczekiwań, ale powinno się to odbywać zgodnie z regulaminem. Jeżeli w tym przypadku tak nie było, będziemy w gronie władz partii debatować nad ewentualnymi konsekwencjami - zapowiada Henryka Strojnowska, wiceprzewodnicząca PO w Lublinie. Jakie? Strojnowska podkreśla, że za wcześnie, żeby o tym mówić.

- Nie jest wykluczone, że kilka osób wyleci z partii. Co więcej - może to dotyczyć także Żuka - mówi nam jeden z lokalnych polityków. - To się może stać, jeśli władze PO zdecydują się na konfrontację. Żuk się nie podporządkuje i w PO mogą stwierdzić: po co nam taki prezydent, skoro i tak nie jest sterowalny? - dodaje.
Emocje studzi Stanisław Żmijan, przewodniczący PO w regionie: - Nie ma obecnie żadnych przesłanek dla radykalnych zmian we władzach miasta, np. podział klubu PO - twierdzi.

I pewnie częściowo ma rację, bo jeśli dojdzie do eskalacji konfliktu, stanie się to po wakacjach. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że radny Sylwester Tułajew z PiS uzgadnia z Podgórskim wniosek w sprawie odwołania ze stanowiska wiceprzewodniczącego rady Jarosława Pakuły z PO (był wśród radnych, którzy odwołali Podgórskiego). - Nie ma takich planów - zaprzecza Tułajew.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski