- Chodzi o zapewnienie właściwego poziomu bezpieczeństwa obiektu jakim jest ratusz - tłumaczy Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Miasto wzmocniło ochronę swojej głównej siedziby. Do tej pory zajmował się tym jeden miejski strażnik. Teraz jest ich już dwóch.
- Jeden funkcjonariusz to zdecydowanie za mało: gdy podejmował interwencje czy nawet wychodził do toalety to budynek pozostawał praktycznie bez ochrony - tłumaczy Jacek Kucharczyk, komendant Straży Miejskiej w Lublinie w Lublinie.
Ochrona budynku została wzmocniona kilka dni po tym, gdy prezydent Lublina otrzymał - podobnie jak 8 innych prezydentów - list z pogróżkami.
Zobacz też: Krzysztof Żuk też dostał list z pogróżkami
- Te dwa wydarzenia nie mają ze sobą związku. Plany wzmocnienia ochrony były rozważne, zanim prezydent otrzymał list z pogróżkami - mówi Duma.
- Oglądać zdjęcie ze swoją zakrwawioną twarzą i czytać groźby śmieci nie jest przyjemne. Na to zdarzenie patrzę z olbrzymim niepokojem, bo istotą pracy prezydenta jest stały kontakt z mieszkańcami - mówi prezydent Krzysztof Żuk.
I dodaje: - Tam, gdzie będzie to uzasadnione, będziemy poprawiać bezpieczeństwo m.in. rozbudowując monitoring wizyjny.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Ponad 3 tysiące fanów na Arenie. Tak dopingowali (ZDJĘCIA)
- Cheerleaderki i kibice TBV Startu nie zawiedli (ZDJĘCIA)
- W Galerii Vivo urodzinowe metamorfozy
- Wszystkie stworzenia małe i duże. Na wystawie w Lublinie
- „Damski bokserze, zmywaj talerze!". Za nami Manifa Lubelska
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał. Zobacz najlepsze teksty uczniów i nauczycieli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?