Próbki groźnego wirusa badają naukowcy z Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii w Puławach. - Do tej pory trafiło do nas w sumie 14 próbek, nie tylko z Lubelszczyzny - informuje prof. Michał Bartoszcze, dyrektor Ośrodka Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych WIHiE w Puławach. - Cztery z nich są ciągle w trakcie badań - tłumaczy. Jedna pochodzi od pacjenta z Lublina. Trafiła do puławskiego laboratorium we wtorek rano.
W okresie od 23 do 31 stycznia 2011 r. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego zarejestrował w Polsce prawie 70 tys. zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. 13 chorych zmarło.
- W tym tygodniu trafił do nas jeden maluch, u którego zdiagnozowaliśmy grypę. Jest odizolowany od innych pacjentów, przebywa w oddzielnym pomieszczeniu. Mamy też mnóstwo ciężkich infekcji grypopodobnych - mówi Anna Paduch-Klamut, ordynator pediatrii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy al. Kraśnickiej w Lublinie.
Tłok jest w przychodniach Podstawowej Opieki Zdrowotnej. - W naszej placówce pracują trzy lekarki rodzinne. Każda z nas przyjmuje po kilkuset pacjentów tygodniowo - przyznaje Dorota Starownik, lekarz rodzinny z przychodni w szpitalu klinicznym nr 4 przy ul. Jaczewskiego. - Większość walczy z zapaleniem górnych i dolnych dróg oddechowych. "Grypy" na razie zdarzają się sporadycznie - mówi.
Czytaj także:
Grypa omija Lubelszczyznę szerokim łukiem
Dwie osoby z wirusem AH1N1 w Lublinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
