18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lublinie mniej ślubów, więcej rozwodów i nieślubnych dzieci

Dorota Krupińska
1910 par wzięło ślub w ubiegłym roku w Lublinie, a 2488 pozwów rozwodowych wpłynęło do Sądu Okręgowego w Lublinie
1910 par wzięło ślub w ubiegłym roku w Lublinie, a 2488 pozwów rozwodowych wpłynęło do Sądu Okręgowego w Lublinie archiwum Polskapresse
Więcej nas się rodzi niż umiera. Rodzi się też więcej dzieci z nieformalnych związków. Częściej się rozwodzimy niż żenimy. Do urzędu wpływa więcej wniosków o uznanie ojcostwa.

W ubiegłym roku urodziło się ponad osiem i pół tysiąca lublinian. Rok wcześniej pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego w Lublinie zanotowali dziewięć tysięcy urodzeń. - To sporo, bo rodziły kobiety z wyżu demograficznego z połowy lat 80. - tłumaczy Andrzej Marciniak, kierownik USC w Lublinie. - Dla porównania podam, że dziesięć lat temu urodzeń było dużo mniej, bo ok. 7 tysięcy.

Rodzi się również coraz więcej nieślubnych dzieci. - Dzieci pozamałżeńskie to takie, które urodziły panny, wdowy czy rozwódki, ale i kobiety, które są już w związkach małżeńskich z innym partnerem, ale kto inny jest ojcem dziecka - wyjaśnia Marciniak. - Każdego dnia przyjmujemy kilka oświadczeń o uznaniu ojcostwa, kiedyś było to sporadycznie - dodaje.

W ubiegłym roku lublinianie mniej chętnie stawali też na ślubnym kobiercu. Tylko 1910 par powiedziało sobie sakramentalne "tak" (w 2012 - niewiele ponad dwa tysiące par). - Równie mało było ich w latach 90. - mówi Marciniak. Rekordowy był rok 2007, kiedy zawarto 2700 nowych związków. Istniał wówczas rządowy program dofinansowania mieszkań dla młodych małżeństw. - Niektóre pary mówiły wprost, że biorą ślub, by z niego skorzystać - zaznacza Marciniak.

W urzędniczych rejestrach mniej ślubów, ale więcej rozwodów. W ciągu trzech pierwszych kwartałów ubiegłego roku do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynęło 2488 pozwów rozwodowych. Dla porównania, rok wcześniej było ich już ponad trzy tysiące, dokładnie 3191. Pozwy wpływały również z sąsiednich miejscowości, np z Lubartowa. - Zdarza się, że para, która wzięła ślub na wiosnę, jesienią w tym samym roku już się rozwodzi - tłumaczy Marciniak.

Taka sytuacja nie dziwi psychologów. - Żyjemy w epoce, gdzie ceni się wolność, a związek w przekonaniu ludzi ogranicza tę swobodę - mówi dr Paweł Fortuna, psycholog. - Ta sytuacja to wpływ kultury instant, a oznacza to, że mam mieć natychmiast to, co chcę i ma mi to sprawić przyjemność już. A życie w związku to nie tylko przyjemność, ale i obowiązki - wyjaśnia.
Urząd podaje również dane dotyczące zgonów. W lubelskim Urzędzie Stanu Cywilnego w ubiegłym roku zarejestrowano 4627 zgonów, zaś w 2012 o 89 więcej.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski