Nasza Loteria

W Lublinie rozpoczęła się produkcja pierwszego polskiego leku na koronawirusa z osocza ozdrowieńców

Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
We wtorek o godzinie 8 rano w Biomed Lublin ruszyła produkcja pierwszego polskiego leku na koronawirusa
We wtorek o godzinie 8 rano w Biomed Lublin ruszyła produkcja pierwszego polskiego leku na koronawirusa Aleksandra Dunajska
We wtorek o godzinie 8 rano w Biomed Lublin ruszyła produkcja pierwszego polskiego leku na koronawirusa. - Jest duża szansa, że będziemy dysponowali lekiem, który będzie działał u bardzo dużej liczby pacjentów – podkreślał prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK 1 w Lublinie. Pierwsi pacjenci tej kliniki mają dostać preparat za około dwa miesiące.

- Ogłaszam, że startujemy z produkcją leku przeciwko COVID-19, tu w Lublinie – powiedział na wtorkowej konferencji prasowej senator Grzegorz Czelej, jeden z inicjatorów projektu.

Proces udało się uruchomić dzięki zebraniu odpowiedniej ilości osocza ozdrowieńców

. - Ponad 100 ze 150 litrów zebranego osocza pochodzi od górników Jastrzębskiej Spółki Węglowej – podkreślał Grzegorz Czelej, dziękując górnikom za pozytywną odpowiedź na apel spółki o dawstwo osocza.

Piotr Fic, członek zarządu Biomed Lublin podkreślał, że spółka zaczyna wykorzystywać technologię, którą firma posiada jako jedyna w Polsce i jedna z niewielu na świecie. Przedstawił też harmonogram dalszych działań, zgodnie z którym na początek ma powstać około 3 tys. ampułek leku. - Za około dwa miesiące przekażemy lek do badań klinicznych, po kolejnych czterech miesiącach będzie można mówić o pierwszych wnioskach z badań – wyliczał Fic.

Badania kliniczne będą prowadzone głównie w SPSK 1 w Lublinie, ale też klinikach chorób zakaźnych Białymstoku, Bytomiu i Warszawie.

Później lek musi przejść procedurę rejestracji. Standardowo trwa ona 210 dni, ale w obliczu pandemii przepisy dają możliwość skrócenia procesu do 150 dni. - Czy urzędnicy wykorzystają tę możliwość? Tego nie potrafię powiedzieć – mówił Fic. - Dopiero potem będzie można dopuścić lek do sprzedaży – dodał.

- Spieszymy się, ale musimy też dbać o standardy i bezpieczeństwo pacjentów - podkreślał prof. Tomasiewicz. - Niektórych etapów skrócić się nie da, ale proszę mi wierzyć - jeśli chodzi o badania kliniczne to tempo jest superekspresowe – dodał.

Lek będzie miał postać roztworu w ampułce. - Będzie podawany pacjentom w formie zastrzyku domięśniowego – wyjaśniał Piotr Fic.

Prof. Krzysztof Tomasiewicz tłumaczył, że już dzisiaj można powiedzieć, że osocze ozdrowieńców działa. To w jego klinice po raz pierwszy w Polsce, pod koniec marca, podano je pacjentowi z koronawirusem. - Dziś możemy już mówić o dziesiątkach pacjentów, gdzie podanie osocza ozdrowieńców ma swój bardzo pozytywny skutek – podkreślał lekarz.

- Jedną z różnic między naszym lekiem a osoczem jest to, że będzie mógł być podawany wszystkim pacjentom, a nie tylko tym, u których występuje zgodność krwi dawca-biorca – dodał Piotr Fic.

Nie tylko leczenie

Prof. Tomasiewicz tłumaczył, że poza wykorzystaniem preparatu z Biomedu jako leku, planowane jest wykorzystanie go do profilaktyki. - Nie kłóci się to z koncepcją szczepionki, bo ta, kiedy powstanie, zapewni bezpieczeństwo w dłuższej perspektywie. Immunoglobulina – w perspektywie natychmiastowej. Są sytuacje, kiedy po kontakcie z osobą zakażoną chcielibyśmy uniknąć zachorowania i tu wpisuje się właśnie zastosowanie immunoglobuliny - wyjaśniał.

Chodzi np. o sytuację, kiedy na szpitalnym oddziale znajdzie się chory na koronawirusa. Wtedy personel i pozostali pacjenci mogliby dostać dawkę osłonową, żeby uniknąć rozwinięcia się objawów.

Kto pierwszy?

Senator Grzegorz Czelej mówił, że Biomed Lublin jako pierwszy na świecie wystartował z produkcją leku na koronawirusa. Informacja nie jest jednak precyzyjna, bo podobne próby rozpoczęły się już w Izraelu. - Oczywiście ambicjonalnie byłoby fajnie, gdybyśmy byli pierwsi - przyznał Piotr Fic. Podkreślał jednocześnie, że żadna firma na świecie nie jest w stanie sprostać całemu zapotrzebowaniu na lek na COVID-19 na świecie. I nawet jeśli Biomed nie będzie pierwszy, to najważniejsze jest, że rodzima produkcja będzie ratowała chorych w Polsce a mając własne źródło leku, Polska uniezależni się od dostawców zagranicznych.

Projekt jest finansowany przez Agencję Badań Medycznych, która przekazała na projekt 5 mln zł. Część koszów pokrywa Biomed Lublin. Senator Czelej poinformował, że będą podejmowane starania o kolejne środki na ten cel. - Przygotowujemy kolejny projekt, mamy nadzieję że uzyska akceptację i otrzyma większe pieniądze. Wtedy cały projekt zostanie uzupełniony o badania profilaktyczne, o których mówił prof. Tomasiewicz – mówił Grzegorz Czelej. - Dla porównania w maju rząd Hiszpanii przeznaczył 22 mln euro na podobny projekt – dodał.

Apel o banki osocza

Senator Grzegorz Czelej zaapelował również we wtorek do organów Unii Europejskiej oraz władz państw wspólnoty o utworzenie banków osocza. - Zwracam się również do UE o zwiększenie środków na zbieranie i przechowywanie osocza z przeciwciałami – podkreślał polityk.

Jak zaznaczył - byłoby bardzo źle, gdyby okazało się, że kiedy już Biomed przejdzie wszystkie procedury i będzie gotowy do produkcji leku na rynek, znowu będzie musiał czekać na zgromadzenie odpowiedniej ilości osocza.

- Ze strony pacjentów, którzy przechorowani koronawirusa, chęć oddania osocza jest tak ogromna, że jest to naprawdę budujące. Pozostaje tylko kwestia organizacji i finansowania tego wszystkiego. A to już jest po stronie politycznej i administracyjnej - podsumowywał prof. Krzysztof Tomasiewicz.

od 16 lat
Wideo

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski