Mężczyznę zatrzymali policjanci z Wydziału Kryminalnego I komisariatu Policji w Lublinie. 43-latek ma na koncie kilka nietypowych kradzieży kieszonkowych. Jak działał?
- W jednym przypadku zauważył wychodzącego z baru i wsiadającego do taksówki mężczyznę. Postanowił mu pomóc. Później okazało się, że udzielona pomoc nie była bezinteresowna. Pokrzywdzony z kieszeni stracił telefon komórkowy oraz portfel z pieniędzmi i dokumentami - relacjonuje Kamil Gołębiewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Scenariusze były różne. Innym razem 43-latek zauważył idącą ulicą nietrzeźwą kobietę. Poprosił ją o papierosa i zaczął rozmawiać. Usiedli razem na ławce. Po kilku chwilach pokrzywdzona zorientowała się, że z torebki zginął jej portfel.
Na ulicy Chopina z kolei zaczepił pewnego wieczoru inną kobietę, której po chwili wyrwał torebkę.
Mężczyzna usłyszał 4 zarzuty kradzieży. W trzech przypadkach chodzi o kradzieże kieszonkowe. Czwarta kradzież polegała na wybraniu pieniędzy z konta okradzionej wcześniej osoby. Wśród łupów znajdował się portfel z kartą bankomatową.
43-latek przyznał się do kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?