Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W meczu beniaminków ekstraklasy Górnik Łęczna zremisował z GKS Bełchatów (ZDJĘCIA)

KAMB
14 lat piłkarze Górnika Łęczna nie potrafili wygrać z zespołem GKS Bełchatów i na zwycięstwo jeszcze poczekają, przynajmniej do spotkania rewanżowego. W poniedziałek w meczu beniaminków T-Mobile Ekstraklasy padł remis 1:1, choć obie drużyny miały po kilka dogodnych okazji, aby zainkasować trzy punkty.

Spotkanie rozpoczęło się od... żółtej kartki dla Fiodora Cernycha. Pomocnik Górnika otrzymał ją już po 20 sekundach meczu, co prawdopodobnie jest rekordem T-Mobile Ekstraklasy. Górnik szybko zapisał się w statystykach, ale ta najważniejsza, czyli strzelonych goli należała od 6 min do gości. Mateusza Mak dobrze dośrodkował z lewej strony do stojącego w polu karnym brata Michała, a ten nie miał problemów z pokonanie Silvio Rodicia.

GKS objął prowadzenie i przez pierwszy kwadrans lepiej prezentował się na murawie. Dopiero w 18 min Miroslav Bożok mógł doprowadzić do remisu, ale po zagraniu Cernych nie trafił w bramkę będąc sam na sam z Arkadiuszem Malarzem. W 28 min. równie dogodną sytuację zmarnował Cernych, posyłając futbolówkę mocno obok słupka. Wyrównanie nastąpiło w 40 min. Grzegorz Bonin dośrodkował z lewej strony na krótki słupek, a Łukasz Mierzejewski wpakował piłkę do siatki.

Po zmianie stron gra nabrał tempa, a akcje przenosiły się z jednej strony na drugą. W 64 min idealną okazję do objęcia prowadzenia mieli goście. Mateusz Mak próbował minąć bramkarza, ale Rodić w ostatniej chwili wyłuskał mu piłkę spod nóg ratując swój zespół przed utratą gola. Łęcznianie piłkę meczową mieli w 90 min.

Akcję bramkową stworzyli zmiennicy. Sebastian Szałachowskie pognał prawą stroną boiska i dokładnie dośrodkował na głowę debiutującego w barwach Górnika Łęczna Shpetimiego Hasaniego. Napastnik strzelił jednak obok bramki. Chwilę później goście stracili zawodnika. Bartosz Ślusarski brutalnie faulował Tomislava Bozicia i z czerwoną kartką musiał opuścić plac gry. Gospodarze nie zdążyli jednak wykorzystać przewagi i mecz zakończył się remisem.

Po trzech kolejkach Górnik zajmuje ósmą pozycję.

Górnik Łęczna – GKS Bełchatów 1:1 (1:1)
Bramki:
Mierzejewski 40 - Michał Mak 6
Widzów: 4053
Sędziował: Marcin Borski
Żółte kartki: Cernych, Bielak (Gónik) – Rachwał (GKS)
Czerwona kartka: Ślusarski (GKS) – 90 min za faul
Górnik: Rodić – Mierzejewski, Szmatiuk, Boźić, Mraz – Bonin (81 Szałachowski), Bielak (86 Nikitović), Nowak, Kaźmierczak, Bożok – Cernych (78 Hasani).
GKS: Malarz – Basta, Telichowski, Baranowski, Noramburena – Mateusz Mak (84 Mójta), Rachwał (78 Sawala), Poźniak (67 Komolov), Baran, Michał Mak – Ślusarski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski