W mieszkaniu amfetamina, na działce marihuana. Areszt dla 37-letniego dilera z Zamościa

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Zamościu wytypowali mieszkańca gminy Terespol, który w miejscu zamieszkania może posiadać narkotyki.

– W zeszły czwartek (25 lipca) funkcjonariusze zaplanowali i przeprowadzili skuteczną realizację, w trakcie której w mieszkaniu mężczyzny odnaleźli biało-czerwoną zbryloną substancję. 37-latek przechowywał ją w kilku plastikowych i szklanych pojemnikach w różnych pomieszczeniach swojego domu. Badanie narkotesterem wykazało, że odnaleziona i zabezpieczona przez kryminalnych substancja to amfetamina. Łącznie można byłoby z niej uzyskać 430 porcji dilerskich tego narkotyku – przekazała asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło z biura prasowego lubelskiej policji.

Kryminalni przeszukali także działkę należącą do 37-latka.

– Wśród rosnących na niej krzaków odnaleźli kilkanaście krzewów ziela konopi innych niż włókniste. Rośliny były w rożnej fazie wzrostu, niektóre miały nawet 180 centymetrów. Można byłoby z nich wytworzyć prawie 340 gramów suszu – podaje policjantka.

Nielegalna plantacja została zlikwidowana. Zabezpieczone rośliny konopi oraz amfetamina trafiły do komendy, do której został doprowadzony i osadzony w policyjnej celi także 37-letni właściciel narkotyków.

– 37-latek w piątek w Prokuraturze Rejonowej w Biłgoraju usłyszał zarzuty dotyczące posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz nielegalnej uprawy konopi innych niż włókniste, która mogła dostarczyć znaczne ilości tych narkotyków – informuje Krukowska-Bubiło.

Wobec 37-latka sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Z kolei 8 lat więzienia grozi za nielegalną uprawę konopi innych niż włókniste w sytuacji jeśli mogłaby ona dostarczyć znacznych ilości substancji zabronionych.