W naszej jedenastce stulecia Lewandowski miałby u boku Latę i Szarmacha. Kogo jeszcze wybraliśmy...
Obrońca: Paweł Janas
Wielu kibiców kojarzy dziś Pawła Janasa bardziej jako trenera, niż piłkarza, najpierw Legii Warszawa (z którą dotarł w sezonie 1995/96 do ćwierćfinału Ligi Mistrzów), a później reprezentacji Polski (z którą awansował na mundial w 2006 roku, zostając pierwszym Polakiem, który wystąpił na MŚ w obu rolach). Piłkarzem również był jednak bardzo dobrym, pewnym i skutecznym obrońcą. Podczas mistrzostw świata w 1982 roku to właśnie on tworzył parę stoperów ze Żmudą. Dodajemy go do trójki, bo choć to zabawa, to jednak jakiś porządek w tej drużynie być musi, a wyobraźmy sobie Żmudę, Gorgonia i Janasa razem na boisku. Chyba nawet Cristiano Ronaldo miałby problem, żeby się przebić...
A tak Polska z Janasem w składzie ograła na mundialu w Hiszpanii Peru...