Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ostatnim zimowym sparingu, Wisła Puławy zremisowała na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg

Marcin Puka
KS Wisła Puławy
Trzecioligowa Wisła Puławy rozegrała ostatni mecz kontrolny przed rozpoczęciem rundy wiosennej sezonu 2018/19. Podopieczni Jacka Magnuszewskiego zremisowali na wyjeździe z drugoligową Siarką Tarnobrzeg (dla niej też był to ostatni test przed rundą rewanżową) 1:1. Gola dla przyjezdnych zdobył w 23. minucie Krystian Puton.

Jeszcze w poprzednim sezonie obydwie ekipy rywalizowały w drugiej lidze. Wtedy dwukrotnie lepszy okazał się zespół z Podkarpacia, zwyciężając po 1:0.

Na boisku w Zwierzyńcu (dzielnica Tarnobrzegu) w ekipie gości zabrakło leczących urazy Konrada Szczotki i Mateusza Supryn. Na tego pierwszego trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, natomiast ten drugi kończy rehabilitację i w poniedziałek zacznie treningi z zespołem.

– Po raz pierwszy w tym roku mieliśmy możliwość gry na naturalnej nawierzchni – wyjawia Marcin Popławski, drugi trener puławian. – Boisko było jeszcze nierówne, ale nie przeszkodziło nam to w rozegraniu w miarę dobrego meczu. Przez pierwsze 15. minut przeważali gospodarze, ale później to my byliśmy stroną dominującą. Byliśmy dobrze ustawieni w defensywie i przeprowadziliśmy kilka ciekawych akcji. Mogliśmy strzelić więcej goli, ale brakowało nam ostatniego podania. Bramkę straciliśmy tuż przed przerwą po stałym fragmencie gry. Musimy nad tym pracować i minimalizować takie zagrożenie, ponieważ w meczach o punkty, takie sytuacje mogą decydować o wyniku. Po zmianie stron w obydwu drużynach doszło do wielu zmian. Było widać, że zawodnicy chcą się pokazać, ale nie przełożyło się to na kolejne trafienia. Najważniejsze, że mogliśmy rywalizować na trawie, z bardzo dobrym przeciwnikiem. Graliśmy, jak równy z równym. Dobrze realizowaliśmy założenia taktyczne, szczególnie w defensywie – dodaje "Papaj".

Biało-niebiescy do zmagań o punkty wrócą 10 marca. W niedzielę (godzina 14) zmierzą się oni na wyjeździe z imienniczką z Sandomierza. Natomiast już 2 marca, Wisła zagra u siebie z Motorem Lublin. Będzie to spotkanie finałowe Pucharu Polski na szczeblu okręgu Lublin.

Siarka Tarnobrzeg – Wisła Puławy 1:1 (1:1)
Bramki: Wodecki 45 – Puton 23
Siarka: Kieliszek – Głaz, Wełnicki, Duda, Drobot, Sitek, Galara, Radulj, Wodecki, Ropski, Gębalski oraz Krupa, Kargulewicz, Woźniak, Józefiak, Kubowicz, Płatek, Wiktor, Świderski, Janeczko, Wełniak i Bierzało
Wisła: Socha – Król (60 Kusal), Pielach (30 Barański), Poznański, Litwiniuk, Kobiałka, Maksymiuk (46 Popiołek), Puton, Kasprzycki (60 Chudyba), Zuber (60 Zmorzyński), Żelisko (60 Stanisławski)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski