W piątek imieniny Krzysztofa, a w sobotę Anny. Solenizanci o swoim święcie

Anna Chołota - właścicielka Studia Fryzur i Stylizacji

Uwielbiam nazywać się Anna. To tak proste imię, że potrafią je wypowiedzieć malutkie dzieci, jeszcze zanim się nauczą mówić "mama" i "tata". Słuchanie jak dziecko mówi "Ania" sprawia mi ogromną przyjemność. Imieniny co roku organizuje mi córka. Za dnia małe przyjemności, np. spa i masaż, potem pójdę do teatru, wieczorem spotkam się z przyjaciółmi. Ponieważ mój mężczyzna ma na imię Krzysztof, będziemy świętowali razem.