Powoli krystalizuje się kadra Klubu Motorowo-Żużlowego na sezon 2015, ale dopiero w piątek mamy poznać najważniejsze nazwisko w składzie drugoligowca. – Rozmowy z zawodnikami były trudne, każda ze stron chciała wynegocjować jak najkorzystniejsze dla siebie warunki. Dysponujemy jednak budżetem, którego nie możemy przekroczyć – przyznaje Andrzej Zając, prezes lubelskiego klubu.
W kadrze jest obecnie sześciu zawodników. Seniorzy to: Ronnie Jamrozy, Andriej Korin, Timo Lahti, Nike Lunna i Patryk Malitowski. Jedynym na razie juniorem jest wychowanek KMŻ Oskar Bober, który poprzedni sezon spędził w Grudziądzu.
Kto będzie w tym roku liderem „koziołków”? – Może poznamy go w piątek – tajemniczo twierdzi prezes. Na pytanie, czy tym zawodnikiem może być żużlowiec, który już w przeszłości jeździł w barwach KMŻ, odpowiedział: – Nie potwierdzam, ale też i nie zaprzeczam. Poczekajmy do momentu aż kontrakt zostanie ostatecznie podpisany i wtedy będziemy mieli pewność, że jest naszym zawodnikiem – podkreśla sternik KMŻ.
Andrzej Zając chce, żeby w kadrze było trzech juniorów. Klub będzie mógł wtedy wystawić pełny skład do rozgrywek o młodzieżowe drużynowe mistrzostwo Polski.
W piątek poznamy również nazwisko trenera, z którym klub jest już dogadany na 99 procent. W poprzednich sezonach z zespołem KMŻ pracował Marian Wardzała.
W tej chwili największymi problemami lubelskiego klubu są finanse i stan toru przy Al. Zygmuntowskich. – Obawiam się, że jeśli na tor nie zostanie dowiezionych 200-250 ton sjenitu, nie zostanie o 15 centymetrów podwyższona banda sklejkowa i nie zostanie naprawiona instalacja elektryczna maszyny startowej, to możemy nie otrzymać licencji. A bez licencji nie będzie ani ligi, ani mistrzostw świata (w sierpniu Lublin ma być organizatorem finału mistrzostw świata juniorów – red.). Rozmawialiśmy w tej sprawie z MOSiR Bystrzyca, wysłaliśmy pismo, ale otrzymaliśmy odpowiedź, że nie mają środków – mówi Zając.
Koszt sjenitu to ok. 7 tys. zł. Natomiast sam transport kosztowałby minimum 30 tys. zł. Klubu nie stać na taki wydatek. – W poprzednich latach klub we własnym zakresie remontował obiekt. Wykonaliśmy ogrom prac. Obecnie nie mamy na to środków – podkreśla prezes KMŻ.
Rozgrywki drugiej ligi rozpoczną się 6 kwietnia. W pierwszej kolejce lubelski zespół podejmie przy Al. Zygmuntowskich niedawnego ekstraligowca Włókniarza Częstochowa.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?