Przesłuchania zaczną się już we wtorek i tego dnia przed KRS stanie sześciu kandydatów, następnego kolejnych sześciu i w czwartek - czterech. Sędziowie KRS podzielili się na 16 zespołów, a spotkanie z każdą z osób będzie przebiegało mniej więcej tak samo. - Na początku jeden z sędziów przedstawi dorobek kandydata, potem on sam przez 20 minut opowie o sobie, a przede wszystkim o tym, co chciałby w prokuraturze zrobić i dlaczego stara się o to stanowisko. Kolejne 20 minut jest zarezerwowane na pytania, które kandydatowi będą zadawać sędziowie KRS - tłumaczy sędzia Marek Celej. Spotkania kandydatów z sędziami KRS odbędą się przy podniesionej kurtynie, bo będą się im przyglądać widzowie, którzy postarali się wcześniej o akredytacje.
Sędziowie KRS nie chcą przed rozpoczęciem przesłuchań spekulować o swoich faworytach, chociaż część z nich nigdy nie ukrywała, że na stanowisku prokuratora generalnego chętnie widziałaby któregoś z sędziów Sądu Najwyższego. Do konkursu stanęło pięcioro sędziów, ale żaden z nich nie jest sędzią SN, i 11 prokuratorów różnych szczebli. Wśród faworytów konkursu pełniących funkcje prokuratorów wymienia się Edwarda Zalewskiego, obecnego prokuratora krajowego, łódzkiego prokuratora Kazimierza Olejnika i Andrzeja Janeckiego, prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.
Zalewski uchodzi za doskonałego organizatora i - jak podkreślają prawnicy - "nie ośmieszył się w czasie swojego urzędowania jako prokurator krajowy". Olejnik zasłynął z kolei walką z przestępczością zorganizowaną. To prokuratorzy pracujący pod jego nadzorem rozpracowali łódzką ośmiornicę, jedną z największych grup przestępczych w Polsce. Olejnik ma także doświadczenie w kierowaniu zespołami ludzkimi: przez kilka lat szefował łódzkiej prokuraturze apelacyjnej, był też zastępcą prokuratora generalnego ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej.
Na giełdzie faworytów pojawia się także Andrzej Janecki, prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. - To uczciwy i prawy człowiek. Bardzo dobry fachowiec - mówi nam jeden z prawników. Nie bez szans jest Anna Adamiak z Prokuratury Krajowej, była szefowa biura ds. obrotu prawnego z zagranicą. Ma ona ponoć wysokie notowania u prezydenta Kaczyńskiego, a decydujący głos w wyborze prokuratora generalnego należy właśnie do niego.
Spośród sędziów ubiegających się o to stanowisko doskonałą opinią cieszy się Tadeusz Julian Haczkiewicz, prezes Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, który tworzył ten sąd od podstaw. Jego podwładni podkreślają, że to doskonały menedżer, a przy okazji fachowiec.
Krystyna Mielczarek, sędzia z Łodzi, pewnie chętnie byłaby widziana na tym stanowisku przez swoich kolegów sędziów, ale jest członkiem KRS i szefową zespołu ds. postępowań dyscyplinarnych. Zdaniem niektórych na czas konkursu powinna zawiesić swoje członkostwo w KRS. Nie zrobiła tego, zadeklarowała, że nie będzie w żadnym zespole oceniającym kandydatów na prokuratora generalnego.
Pierwszy niezależny prokurator generalny zostanie wybrany na sześcioletnią kadencję. Corocznie będzie jednak składał w Sejmie sprawozdanie ze swojej pracy i jeśli parlamentarzyści nie będą nim usatysfakcjonowani, mogą go odwołać dwoma trzecimi głosów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?