Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piwnicy bloku w Kraśniku natrafiono na niezwykłe znalezisko. To prawdziwa sensacja dla historyków! Zobacz zdjęcia

Katarzyna Puczyńska
Katarzyna Puczyńska
W Kraśniku natrafiono na wyjątkowe znalezisko - podpisy osadzonych w katowni kontrwywiadu wojskowego. Zobacz zdjęcia! Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
W Kraśniku natrafiono na wyjątkowe znalezisko - podpisy osadzonych w katowni kontrwywiadu wojskowego. Zobacz zdjęcia! Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. fot. Dominik Szulc
Piwnica w bloku przy ul. Sikorskiego w Kraśniku mogła stanowić katownię sowieckiego i polskiego kontrwywiadu wojskowego! Taką wstępną hipotezę postawił historyk dr Dominik Szulc, Społeczny Opiekun Zabytków Powiatu Kraśnickiego. Na ścianach pomieszczenia znaleziono napisy w alfabecie łacińskim i cyrylicznym. Są także daty i rysunki.

Na wyjątkowe znalezisko w piwnicy bloku przy ul. Sikorskiego 16 w Kraśniku natrafił właściciel pomieszczenia, pan Grzegorz, który pod warstwą starej farby zauważył wykonane ołówkiem rysunki i napisy łacińskie i w cyrylicy. Zaciekawiony znaleziskiem zawiadomił Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie.

Sprawą zajął się naczelnik oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN Pan dr hab. Jacek Romanek oraz Społeczny Opiekun Zabytków Powiatu Kraśnickiego dr Dominik Szulc.

- Zaskakuje przede wszystkim znaczna ilość zachowanych napisów - mówi dr Dominik Szulc - Co ważne zarówno napisy wykonane cyrylicą, jak i alfabetem łacińskim są w wielu miejscach wciąż dobrze czytelne, a dodatkowo zawierają całe imiona i nazwiska oraz adresy domowe osadzonych! Czytamy zatem o Nowaku i innych, których "los" tam zagnał. Pewien Polak pisał o swoim pochodzeniu spod Łańcuta, a nieznany jeszcze obywatel ZSRR cyrylicą typowo ukraińską skreślił adres zamieszkania w ówczesnym rejonie czerkaskim Ukraińskiej SRR.

Jak wyjaśnia historyk część napisów wskazuje także na pochodzenie piszącego z Kresów Wschodnich.

To wyjątkowe znalezisko dla historyków, które może pomóc w identyfikacji osadzonych.

- Dla badań nad okresem stalinowskim na naszym terenie odkryte napisy mogą mieć wręcz przełomowe znaczenie. W moim przekonaniu decyduje o tym pewien ich element - datowanie. Dokładne dzienne daty pojawiają się przy kilku napisach, co charakterystyczne jednak zamykają się w cezurach 1945-1947 - dodaje historyk.

Czy to pozostałości po katowni polskiego i sowieckiego kontrwywiadu?

Po zakończeniu II wojny światowej w budynku przy ul. Sikorskiego 16 w Kraśniku zlokalizowany był pierwszy posterunek Milicji Obywatelskiej. Jednak znalezione na ścianach piwnicy napisy opatrzone są datami 1945-1947 jeszcze sprzed MO. Nie mogą to też być podpisy pracowników FŁT, ponieważ budynek oddano na mieszkania pracownicze dopiero po 1948 roku.

Zobacz zdjęcia z budowy obwodnicy północnej Kraśnika wykonane 3 marca br. Przejdź do galerii

Budowa obwodnicy północnej Kraśnika. Korki, utrudnienia ruch...

Historycy stawiają więc hipotezę, że napisy wykonali osadzeni żołnierze. W tych latach stacjonowali tu m.in. 7 zapasowy batalion piechoty oraz 8 pułk piechoty WP.

- Zaawansowana już kwerenda jaką wykonałem w IPN oraz Centralnym Archiwum Wojskowym ukazuje nam stopień "demoralizacji" w szeregach tych jednostek. Oprócz zwykłych występków chuligańskich, mnożyły się szczególnie dezercje, a nawet przypadki oddawania strzałów w kierunku rozpoznanych funkcjonariuszy UB z Kraśnika. Żołnierze, którzy dopuszczali się takich czynów byli aresztowani i skazywani, zazwyczaj na kilka lat więzienia, choć znam przynajmniej jeden przypadek wydania i wykonania kary śmierci - wyjaśnia Dominik Szulc.

W zachowanych źródłach historycy nie natrafili na informację o jakimkolwiek areszcie w Dąbrowie-Bór, który podlegałby kraśnickiej bezpiece cywilnej. Bardzo możliwe, że piwnica bloku przy Sikorskiego w Kraśniku pełniła rolę katowni kontrwywiadu wojskowego.

- Wiele wskazuje, że mamy do czynienia nie z celą po MO, a nawet UB, a raczej wojskowych organach bezpieczeństwa-kontrwywiadem skupionym wokół niesławnego Głównego Zarządu Informacji WP - mówi Dr Dominik Szulc.

Co dalej ze znaleziskiem w Kraśniku?

W przyszłym tygodniu zaplanowano wizję lokalną pomieszczenia piwnicznego przy ul. Sikorskiego w Kraśniku. Naczelnik oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN Pan dr hab. Jacek Romanek, a także Społeczny Opiekun Zabytków Powiatu Kraśnickiego dr Dominik Szulc po dokładnych badaniach podejmą decyzję co do sposobu odsłony reszty napisów i udokumentowania znaleziska.

Co ciekawe w piwnicach bloku przy ul. Sikorskiego jeszcze trzy pomieszczenia zachowały stare drzwi. Możliwe, że historyków czekają kolejne odkrycia.

Zobacz zdjęcia zachowanych napisów w piwnicy w Kraśniku. Przejdź do galerii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski