W powiecie krasnostawskim porwali 20-latkę i zmuszali ją do seksu

Jak doszło do porwania? Kiedy koledzy przyjechali, dziewczyna wyszła do nich w pidżamie. Gdy zaproponowali jej przejażdżkę, odmówiła. Wtedy wciągnęli ją do samochodu i zawieźli do domu Patryka G. w Siennicy. Tam spędzili noc. Jeden z młodzieńców zaczął obmacywać swoją ofiarę, domagał się też seksu oralnego. Trzej bracia z kolei wyśmiewali dziewczynę, oblewali ją piwem i wodą. 20-latka próbowała się bronić, kopnęła jednego z nich w krocze, wówczas usłyszała, że jeśli nie będzie posłuszna, zostanie wywieziona do lasu. Młoda kobieta przetrzymywana była do następnego dnia.

Przerażona 20-latka swoją szansę na ucieczkę dostrzegła dopiero około godziny 15. Wówczas namówiła porywaczy, by ją odwieźli do domu, bo chciała zmienić ubranie. Obiecała, że wróci z nimi do mieszkania Patryka G. Trzej bracia przystali na propozycję dziewczyny i wspólnie z nią pojechali do domu. 20-latka wbiegła do mieszkania i opowiedziała o wszystkim matce, a ta zadzwoniła po policję.

Mundurowi szybko zatrzymali wszystkich czterech mężczyzn. Prokurator trzem braciom postawił zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Czyn ten jest zagrożony karą nie mniejszą niż 3 lata więzienia. Patryk G. odpowie za doprowadzenie dziewczyny do poddania się innej czynności seksualnej i za pozbawienie jej wolności. Wszyscy przebywają w areszcie.