W Puławach jest nowy dworzec, ale na razie bez kas

Od oddania do użytku nowego dworca PKP w Puławach minął już miesiąc. W budynku wciąż nie działają kasy biletowe, a tablice, które powinny pokazywać godziny przyjazdu i odjazdu pociągów, pozostają wyłączone. Jak się okazuje, to jednak nie błąd wykonawcy.

-Uruchomienie kas jest planowane na połowę lutego. To, od kiedy tablice zaczną działać jest uzależnione od zakończenia modernizacji linii nr 7, bo jest to system połączony – tłumaczy Katarzyna Grzduk z biura prasowego PKP.

Remont linii kolejowej nr 7, po której jeżdżą m.in. pociągi kursujące z Lublina do Warszawy, rozpocznie się w czerwcu 2017 roku.

Pasażerowie, którzy do tej pory wsiadali na przystankach w Puławach czy w Dęblinie, będą zmuszeni do korzystania ze stacji wyznaczonych na trasie objazdu. Taka sytuacja utrzyma się do końca 2018 roku.

To, jak przebiegać będzie trasa objazdu, jest szczególnie istotne dla mieszkańców Puław. Pociągi w trakcie remontu ominą bowiem nowy dworzec PKP.

Na przystanki wyznaczone na trasie objazdu trzeba będzie dojeżdżać podstawionymi autobusami:

- Z Lublina do Warszawy pociągi będą jeździły objazdem po linii nr 30 Łuków - Parczew - Lublin Północny. W przypadku połączeń regionalnych pasażerowie będą korzystać z zastępczej komunikacji autobusowej - tłumaczy Łukasz Kwasiborski z PKP Polskie Linie Kolejowe i dodaje:

-Przewidujemy wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej, której harmonogram i przystanki zostaną opracowane tak, aby zapewnić okolicznym mieszkańcom jak najlepsze połączenia w zastępstwie pociągów. Czas podróży powinien być zbliżony do tego oferowanego obecnie przez pociągi - zapewnia Kwasiborski.

Największe inwestycje w Lublinie. Od wizualizacji do realizacji (ZDJĘCIA)
Uskrzydlony Lublin. Otwarto Strefę Wysokich Lotów
Lubelskie morsy kąpały się przy pięknej pogodzie (ZDJĘCIA)
Spotkanie opłatkowe lubelskich adwokatów [ZDJĘCIA]
Czołgi i pojazdy wojskowe pod Urzędem Wojewódzkim