W sobotę Dzień bez Długów. Jak ich uniknąć? [UPADŁOŚĆ KONSUMENCKA]

Halina Kochańska, analityk Open Finance, przygotowała kilka porad, które mogą ułatwić nam życie.

- Zapisujmy wszystkie wydatki. Płaćmy w sklepach gotówką. To daje efekt psychologiczny. Dzięki temu widzimy, ile wydajemy. W przypadku płacenia kartą lub przelewem ludzie często nie kontrolują swoich wydatków - podkreśla Kochańska.

Odradza też branie kredytów na pokrycie poprzednich: - Jeśli nie potrafimy uregulować jednego zadłużenia, podobnie będzie z następnym. To błędne koło. Lepiej poszukać innych sposobów na pokrycie długów.

- Nie kupujmy pod wpływem impulsu. Należy wybrać jeden cel pożyczki, a następnie spłacić ją zanim weźmie się kolejną. Przez nieprzemyślane zakupy niespłacone kredyty nakładają się na siebie - mówi analityk.

Jego zdaniem warto też porównywać i negocjować ceny, nie godzić się od razu na warunki banku. Warto także oszczędzać, nawet jeśli to tylko drobne kwoty odkładane do skarbonki. Jeśli będziemy konsekwentni, to urosną z tego kwoty, które pozwolą nam przetrwać w przypadku choroby czy utraty pracy.

Kolejny krok do sukcesu to zdaniem Kochańskiej planowanie wydatków. - Dobrym sposobem na to jest przygotowanie kilku kopert i opisanie ich zgodnie z celem. Na przykład: na dom, na rozrywkę, na samochód. Dzięki temu na każdą z kategorii wyznaczamy limit pieniędzy.

Zaległe płatności Polaków wynosiły 30 września 37,03 mld złotych i były o 3 proc. większe od zarejestrowanych na koniec czerwca - wynika z raportu InfoDług.

W Zachodniopomorskiem i Lubuskiem spóźniający się dłużnicy stanowią odpowiednio 8,2 i 7,4 proc. mieszkańców. Najmniej zalegających z płatnościami notuje się w Podkarpac-kiem i Podlaskiem, jest to odpowiednio 3,3 i 3,9 proc. Średnia dla całego kraju wynosi 5,8 proc. i od czerwca wzrosła o 0,1 pkt. proc. Śląskie jest w połowie tej stawki.

Co zrobić, jeśli dług urasta do takiej kwoty, że nie jesteśmy już w stanie go spłacić? Można ogłosić upadłość. W Polsce jest to skomplikowane i trzeba posiadać jakiś majątek, który zostanie spieniężony na rzecz spłaty długów. Łatwiej i szybciej można upadłość konsumencką ogłosić w Niemczech. Nie trzeba tam pracować ani mieszkać. Wystarczy stały meldunek. Ogłoszona tam upadłość obowiązuje także w Polsce.

Rozmowa z Eugenem Körthe, adwokatem z Bochum w Niemczech
Polak może ogłosić upadłość konsumencką w Niemczech. Jakie musi spełnić warunki?
Dotyczy to osób z zadłużeniem powyżej 5000 euro. Warunkiem jest jednak posiadanie w Niemczech stałego meldunku. Pracować, mieszkać można nadal w tym czasie w Polsce. Po orzeczeniu przez sąd upadłości konsumenckiej nie ma już takiego przymusu. Można zameldować się w innym kraju.

Jakie są etapy ogłaszania upadłości?
Kontaktujemy się z wierzycielami. Wysyłamy do nich pisma z informacjami o zamiarze ogłoszenia upadłości przez dłużnika. Prosimy o dokładne wyliczenie wysokości zadłużenia. Konta i adresu klienta nie wolno nam podawać.

Ile czasu to zajmuje?
Najwyżej trzy tygodnie. Następnie opracowujemy plan naprawczy spłaty długów. Pod uwagę brana jest wysokość wypłaty netto. Najczęściej okazuje się, że nie ma możliwości potrącania żadnej kwoty z przychodów, ponieważ są zbyt niskie. W takim przypadku wystawiony zostaje plan naprawczy tzw. zerowy. Informujemy wierzycieli, że dłużnik nie jest w stanie spłacić jakiejkolwiek kwoty, na co oni się zwykle nie zgadzają. Następnie składamy do sądu podanie o ogłoszenie upadłości. Zajmuje ono ok. 40 stron.

Jakie informacje zawiera wniosek do sądu?
Jest tam opis sytuacji rodzinnej oraz finansowej. W kolejnym etapie sąd wydaje orzeczenie o otwarciu upadłości dłużnika oraz przydziela mu syndyka na sześć lat. Po tym czasie sąd ostatecznie decyduje o umorzeniu długów. Warto zaznaczyć, że jeżeli konsument jest w stanie spłacić jedną czwartą zaciągniętych długów, okres ten zmniejsza się do 3 lat.

Jakie są skutki ogłoszenia upadłości konsumenckiej w Niemczech?
Konsument jest zobowiązany do informowania raz do roku o wszystkich zmianach w swojej sytuacji finansowej i osobistej. Aby ogłosić upadłość, nie trzeba mieć majątku. Można łączyć długi zaciągnięte w Polsce i w Niemczech. Polacy coraz częściej korzystają z tej możliwości.

*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]