Los sprzyjał. Lublinem wstrząsnęło morderstwo Gorzelów. Bogdan Lembrych, pierwszy "pistolet" gazety ruszył w ślady tragedii. Pod kioskami ustawiały się kolejki - ten na placu Litewskim szturmujący po wiadomości tłum przesunął o kilka metrów wraz z dwojgiem sprzedawców... Gazeta szła jak świeże bułeczki. Podobne wydarzenia z burzliwej kariery Kuriera przedstawiamy w sobotnim jubileuszowym wydaniu gazety. Przypomnimy nie tylko sprawy, którymi trafiały na łamy, ale i kolegów dziennikarzy, którzy z poświęceniem szukali ekscytujących tematów.
Wspominamy pierwszego i długoletniego redaktora naczelnego Lesława Gnota, który do Lublina przybył z Koszalina. Jego dewizą było: Jeśli Marsjanie wylądują na Majdanku, Kurier musi przy tym być. A także Jana Trembeckiego, szalejącego fotoreportera, który o latach w Kurierze mówi krótko: "Czułem, że żyję". Przypomnimy też Ryszarda Nowickiego, Leszka Mazurka, Alicję Chwałczyk, Jerzego Dostatniego, Ryszarda Sadurskiego oraz wielu innych dziennikarzy, którzy przez lata budowali markę gazety.
Polecamy Państwu sobotnie wydanie Kuriera, w dużym formacie w jakim ukazywała się nasza gazeta do 2002 roku.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?