W sobotę w dawnym kinie Wyzwolenie odbędzie się Wakacyjny Turniej Bokserski

- Robimy taką próbę generalną przed mistrzostwami okręgu lubelskiego, które zostały zaplanowane w dniach 11-13 września, więc chcemy przetestować obiekt. Będzie oczywiście pomiar temperatury, wypełnianie ankiet, a wszyscy będą musieli mieć maseczki, oprócz zawodników rywalizujących w ringu. Będzie to więc taka próba organizacyjna i zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce - mówi Krzysztof Sugier, prezes Lubelskiego Okręgowego Związku Bokserskiego. - W turnieju wystąpią głównie pięściarze i pięściarki z województwa lubelskiego. Jest co prawda sporo zgłoszeń z innych województw, jednak w obecnej sytuacji pandemii koronawirusa niechętnie widzimy obcych teraz. U nas na szczęście nie ma aż tak dużo zachorowań, jak w innych regionach, więc nie za bardzo chcemy ryzykować. Będą to pierwsze po dłuższej przerwie zawody punktowane, a najlepsi otrzymają puchary, dyplomy i medale - dodaje.

Z dawnym kinem Wyzwolenie, a właściwie przedwojennym Apollo, wiąże się kawałek pięknej historii lubelskiego boksu. Jak wspominał legendarny trener i masażysta Stanisław Zalewski, w sierpniu 1944 roku odbył się tu pierwszy mecz bokserski. Specjalna strefa z ringiem olimpijskim mieści się w zaadaptowanej sali po byłym kinie Wyzwolenie, przy ulicy Peowiaków.

- Wszyscy chwalą nowy obiekt, gdyż są tu naprawdę bardzo dobre warunki. Już nieco wcześniej rozpoczęliśmy organizowanie sparingów bokserskich. Przyjeżdżali do nas zawodnicy nie tylko z województwa lubelskiego, ale również z Warszawy oraz innych miast. Jest gdzie usiąść, porozmawiać i napić się w dobrych warunkach, bowiem w lokalu mamy swój bar. Lokal znakomicie nadaje się do robienia gal bokserskich, turniejów międzynarodowych, czy innych imprez nie tylko w boksie, ale również w innych sportach walki. Mamy tutaj oświetlenie, lasery, telebim i wszystko, co potrzeba do organizacji profesjonalnych imprez - podkreśla Andrzej Stachura, prezes KS Paco Lublin.