W sparingu żużlowcy Platinum Motoru Lublin przegrali w Toruniu z Apatorem (ZDJĘCIA)

- To dobra okazja, żeby pościgać się w warunkach meczowych. Dużo sprawdzania i testowania sprzętu. Ale to jest właśnie moment na to, żeby wszystko poukładać i być gotowym na początek ligi – przyznaje Jarosław Hampel, kapitan Motoru w sezonie 2023.

Z jazdy i testowania sprzętu mogą być zadowoleni liderzy. Bartosz Zmarzlik oraz Dominik Kubera potrafili szybko wychodzić spod taśmy, a także wykorzystywać moc swoich motocykli i mijać rywala na dystansie.

Zmarzlik w lubelskich barwach po raz pierwszy pojechał w trzecim wyścigu. Jego kolegą z pary był inny nowy zawodnik w kadrze Motoru, Jack Holder. O ile trzykrotny mistrz świata wystrzelił ze startu i niezagrożenie dojechał do mety po trzy punkty, to Australijczyk, który przez sześć poprzednich sezonów jeździł w Toruniu, był zdecydowanie wolniejszy i bieg zakończył na czwartej pozycji.

Lubelskich zawodników rozdzielili Emil Sajfutdinow (Rosjanin z polskim obywatelstwem wrócił do żużla po rocznej przerwie) oraz niedawny młodzieżowiec Motoru, Wiktor Lampart.

Bartosz Zmarzlik po dwóch biegowych zwycięstwach, w kolejnym starcie został zmieniony przez Mateusza Cierniaka i więcej na tor już nie wyjechał. - Pierwszy sparing za nami. Dwa wyjazdy, sześć punktów, materiał do analizy zebrany - podsumował występ najlepszy polski żużlowiec.

Dominik Kubera po trzech zwycięstwach (dwa po udanych startach i jednym po minięciu na ostatnich metrach Sajutdinowa), również wycofał się z kolejnego biegu.

Z podstawowych zawodników Motoru w Toruniu zabrakło Szweda Fredrika Lindgrena. Natomiast Bartosza Bańbora w ostatniej chwili zastąpił Fraser Bowes. Bańbor oraz Kacper Grzelak będą w tym sezonie rywalizować o miejsce na pozycji młodzieżowca. Grzelak pojechał w sparingu pięć razy i dwa razy udało mu się ukończyć rywalizację na drugiej pozycji.

Jack Holder, który rozpoczął od „zera”, w następnych wyścigach prezentował się coraz lepiej. Na dystansie potrafił skorzystać ze znajomości toruńskiej MotoAreny i był także zdecydowanie szybszy na starcie.

Więcej problemów miał Jarosław Hampel. Kapitan Motoru mógł być zadowolony z występu w 5. biegu, gdy po dobrym starcie przywiózł razem z Kuberą za plecami parę gospodarzy. Kolejne wyścigi z udziałem Hampela kończyły się porażkami lubelskiej drużyny. Aż do ostatniego wyścigu, który doświadczony zawodnik wygrał, a trzeci był Cierniak. W ogólnym rozrachunku, to jednak gospodarze okazali się lepsi różnicą 12 punktów.

For Nature Solutions Apator Toruń – Platinum Motor Lublin 51:39

Apator:
9. Paweł Przedpełski 7+3 (3,1*,1*,2*)
10. Robert Lambert 8+1 (2,2,2,2*,0)
11. Patryk Dudek 9+1 (2*,d,3,2,2)
12. Wiktor Lampart 10+2 (1*,1,2*,3,3)
13. Emil Sajfutdinow 10 (2,3,2,3)
14. Krzysztof Lewandowski 1+1 (0,1*,0)
15. Mateusz Affelt 5+1 (3,1,1*)
16. Emil Poertner 1 (1)
Trener: Robert Sawina

Motor:
1. Fraser Bowes 1 (0,0,0,1,0)
2. Jack Holder 8 (0,2,3,3)
3. Jarosław Hampel 8+1 (1,2*,1,1,3)
4. Dominik Kubera 9 (3,3,3,-)
5. Bartosz Zmarzlik 6 (3,3,-,-)
6. Kacper Grzelak 4 (2,0,0,0,2)
7. Mateusz Cierniak 3+1 (1*,0,1,0,1)
Trener: Maciej Kuciapa

Bieg po biegu:
I: Przedpełski (60,06), Dudek, Hampel, Bowes - 5:1
II: Affelt (60,75), Grzelak, Cierniak, Lewandowski - 3:3 (8:4)
III: Zmarzlik (58,93), Sajfutdinow, Lampart, Holder - 3:3 (11:7)
IV: Kubera (58,50), Lambert, Lewandowski, Grzelak - 3:3 (14:10)
V: Kubera (58,94), Hampel, Lampart, Dudek (d) - 1:5 (15:15)
VI: Sajfutdinow (58,69), Holder, Affelt, Bowes - 4:2 (19:17)
VII: Zmarzlik (59,09), Lambert, Przedpełski, Cierniak - 3:3 (22:20)
VIII: Kubera (59,28), Sajfutdinow, Hampel Lewandowski - 2:4 (24:24)
IX: Holder (59,13), Lambert, Przedpełski, Bowes - 3:3 (27:27)
X: Dudek (59,19), Lampart, Cierniak, Grzelak - 5:1 (32:28)
XI: Lampart (59,63), Przedpełski, Bowes, Kubera (ns) - 5:1 (37:29)
XII: Holder (59,21), Dudek, Affelt, Cierniak - 3:3 (40:32)
XIII: Sajfutdinow (59,06), Lambert, Hampel, Grzelak - 5:1 (45:33)
XIV: lampart (59,91), Grzelak, Poetner, Bowes - 4:2 (49:35)
XV: Hampel (59,28), Dudek, Cierniak, Lambert - 2:4 (51:39)