Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szpitalu w Łęcznej rozpoczęły się operacje ukraińskich dzieci po oparzeniach

OPRAC.: Jakub Sarek
Łukasz Kaczanowski
W szpitalu specjalistycznym w Łęcznej przeprowadzone zostały dzisiaj (15 maja) pierwsze operacje rekonstrukcyjne dla ukraińskich dzieci po ciężkich oparzeniach. Do piątku (19 maja) polscy i amerykańscy specjaliści wykonają zabiegi, które mają pomóc młodym pacjentom w powrocie do sprawności.

- Zabiegi zaplanowane są do końca tygodnia na dwóch salach operacyjnych. Niewykluczone, że niektórzy pacjenci będą potrzebować dwóch zabiegów – przekazał PAP, Krzysztof Bojarski, dyrektor szpitala w Łęcznej.

Operacje przeprowadzą lekarze z zespołu dr Gennadiya Fuzaylova z Boston General Hospital i Uniwersytetu w Michigan, chirurdzy plastyczni Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej, pod kierownictwem prof. Jerzego Strużyny oraz zespół Kliniki Chirurgii Plastycznej Rekonstrukcyjnej i Mikrochirurgii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie pod kierownictwem prof. Kamila Torresa.

Inicjatywa powstała przy udziale amerykańskiej fundacji Doctors Collaborating to Help Children.

- Fundacja opłaciła koszty przyjazdu, pobytu, zakwaterowania w hotelu. My natomiast pomogliśmy zorganizować ten projekt, a NZF sfinansuje koszty leczenia – zaznaczył Bojarski.

Jak podaje PAP, w grupie 20 dzieci z Ukrainy w wieku od 3 do 19 lat znalazły się osoby z bliznami po oparzeniach, powstałymi głównie w środowisku domowym, np. w wyniku pożaru, oblania wrzątkiem, porażenia prądem. Wśród nich są także 16-latka, która z powodu wady genetycznej ma zrośnięte palce, a także 11-latek ranny w czasie wojny.

- Artem bawił się na placu zabaw obok szkoły, gdy zaczął się ostrzał Charkowa. Jedna z rakiet kasetowych wybuchła mu pod nogami. Synek był w bardzo ciężkim stanie. Doznał uszkodzenia narządów wewnętrznych, m.in. płuc, wątroby. Przeszedł wiele operacji. W wyniku poranienia odłamkami pocisku pozostały mu blizny na lewej ręce i nodze. Mam nadzieję, że po zabiegu wróci mu sprawność w ręce i będzie mógł wieść normalne życie – powiedziała w rozmowie z PAP Anna, która na co dzień pracuje jako sekretarka w sądzie.

Do Łęcznej na zabieg przybyła również 5-letnia Elżbieta, która ponad rok temu została poparzona podczas pożaru domu.

- W starym budynku doszło do zwarcia elektrycznego i wybuchł pożar. Córka ma poparzoną klatkę piersiową, szyję, ręce. Jesteśmy wdzięczni za pomoc w Polsce – podkreśliła mama dziewczynki, Ludmiła, mieszkanka obwodu mikołajowskiego.

Ukraińskich pacjentów opieką psychologiczną objęła Natalia Jewczenko ze Lwowa, która przyjechała razem z nimi do Polski.

W rozmowie z PAP zwróciła uwagę, że na stan psychiczny osób posiadających blizny z powodu doznanych wpływa ich wiek.

- Nastolatki czują się bardziej niekomfortowo, gdy te obrażenia znajdują się w widocznych miejscach ciała, jak np. twarz, ręce, szyja. W tym wieku są bardzo wrażliwe i biorą do siebie opinie innych osób. Dlatego liczą, że dzięki tym operacjom będą mogli czuć się ze sobą dobrze, a także lepiej funkcjonować, bo to nie jest tylko problem wyglądu, a także problemy z normalnym funkcjonowaniem ręki, czy szyi – wskazała.

Zastępca lekarza koordynującego Wschodnie Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej, dr n. med. Tomasz Korzeniowski stwierdził, że planowane operacje mają pomóc dzieciom przede wszystkim w ich codziennym usprawnieniu.

- Tutaj mamy do czynienia z przykurczami bliznowatymi okolicy szyi, rąk, stawu ramiennego, które są następstwami głębokich oparzeń. Blizny uniemożliwiają poruszanie kończynami, przez co nie można wykonywać codziennych czynności – tłumaczył Korzeniowski.

W trakcie zabiegów chirurdzy plastyczni wykorzystają nowoczesne metody przeszczepów skóry i zastosują mikrochirurgię tak, by dzieci miały szansę odzyskać sprawność. Następnie pacjentów czeka rehabilitacja.

Część dzieci, które przebywa w Polsce zajmą się specjaliści z łęczyńskiej placówki. Pozostałe, które wrócą na Ukrainę – w zależności od miejsca zamieszkania – znajdą się pod opieką lecznic w Dnieprze lub we Lwowie.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski