W weekend mogą ruszyć autobusy nocne Lublin-Świdnik

Żenada, ludzie skąd w was tyle pogardy i nienawiści. W Świdniku też mieszkają ludzie i w cale nie gorsi od Nas. Wielu z nich pracuje w Lublinie i chyba to normalne i oczywiste, że chcą tej komunikacji. A wandale są wszędzie którzy niszczą wszystko co im w ręce wpadnie. Pozdrawiam. ps. a teraz dalej plujcie.

Chciałabym tylko dodac ze prezydent lublina mieszka w Świdniku :))

Wszyscy macie zryte banie! Swoim zachowaniem i wypowiedzią pokazujecie z jakiej to Wy wiochy jesteście. Czy Świdnik czy Lublin, to i tu i tu ludzie mieszkają... za to na tym forum jakieś zwierzęta. W Lublinie strach po nocy chodzić bo się wasze menelstwo szerzy... a w autobusach to nie Świdnik wali, tylko głowni przedstawiciele waszego "miasta", którzy zmierzają 'do domu' na pkp. Jakby postawić w rzędzie Lublinian i Świdniczan to za **** byście nie wiedzieli kto skąd jest. Wiec zamknać te ryje i popatrzeć na siebie.
Ja w Świdniku tylko śpie, na codzień studia, praca w Lublinie... i rano aż mi sie płakac chce, że musze jeździć do tego waszego niby 'miasta'.

jakiś taki - bezkulturnyj... dla przybyszów z sąsiedniej miejscowości... a w niej i porządna, duża fabryka helikopterów (wiecie, co ta takiego i jak bardzo skomplikowana jest jego konstrukcja i jakie są wymagania jakościowe podczas montowania? ani przyrównać do niego tej chińszczyzny montowanej w Lublinie... czym tu się szczycić? tą chińszczyzną?)
i parę jeszcze pomniejszych fabryk... i lotnisko będzie lada chwila...
a w Lublinie? BEZROBOCIE... no i urzędów kupa. Przypadkowo zresztą, bo jakoś utarło się, że to miasto AŻ wojewódzkie... choć wcale, a wcale na takie nie wygląda.
nawet fabryki światłowodów i kart elektronicznych nie potrafiło miasto obronić... choć były możliwości, chodziło m.in. o przydzielenie terenu, aby fabryka mogła się rozbudować...
i czym tu się chwalić, wywyższać?
A co do mieszkańców "napływowych" - no cóż, swego czasu to do Lublina głównie walili ci, którym rodzice na wsi zafundowali mieszkanie... co daje się zauważyć z poniższych postów. Broń Boże, tacy nie są (byli) rodzice, bardzo często kulturą osobistą przewyższając tych... z miasta...
Bo mieszkańców Lublina, takich z dziada - pradziada - fakt, skąd jest ten drugi, raczej mało obchodzi, ważniejsze dla nich jest - jakim człowiekiem się okazał...

Zbych a ty przypadkiem w pysk od kogos stamtad nie dostales? a moze kobieta cie na boku robila z kims ze Swidnika? Jebie od ciebie strasznym kompleksem, ale czego sie spodziewac po kims kto tylko rozszczekany jest na forum internetowym. Jestes zwykłą łajzą łobuzie internetowy ty :)

Najlepsza psycholożka we wsi. Zapewne po KUL. Masz branie wśród tubylczej młódzi?

Jestem psychologiem. Podobno niezłym. Mieszkam w Świdniku i jestem święcie przekonana , że ty bądź twoi rodzice pochodzicie ze wsi. To jest oczywiste i wynika z postawy jaką przyjąłeś. Prawdopodobnie a raczej na pewno jesteś również miernotą za kółkiem i prowadzisz nieudane życie seksualne lub nie posiadasz takiego wcale. Skłaniam się ku stwierdzeniu że pozostał ci tylko onanizm.

Poziom Waszych postów jest wprost proporcjonalny do Waszego poziomu intelektualnego. Jeśli już mówimy o "wielkomiejskich" aspiracjach mieszkańców Lublina, to 3/4 naszego społeczeństwa to mieszczuchy z pierwszego pokolenia. Zarówno ci z Lublina jak i ze Świdnika. Słoma Wam wszystkim z butów wyłazi. A tak na temat: czas najwyższy usprawnić komunikację między Świdnikiem i Lublinem. Mam nadzieję, że to dopiero początek i po zakończeniu "17-ki" zostanie uruchomiona przyzwoita komunikacja.

Może władze Lublina by zafundowały im te antyperspiranty. A może należałoby rozważyć koszty tej komunikacji? Tzn. zakup latarek dla nich byłby tańszy, jak będą sie przedzierać bez pola

ne w czasie do mnie manym

Obowiązkowy kurs z tego co to jest ironia, autoironia i antyperspirant. Po 2 tygodniach wzorowego zachowania w warunkach miejskich mogliby zdejmować opaski znakujące.

Pzrzypominam: Lublin to metropolia i obowiązują miejskie standardy, a nie wioskowo-buraczane.

nie karmic golebi ;) (to to smao co troll tylko wiecej syfu roznosi ;f)

a niby jak mam sie dostac na litewski ? helikopterem czy PIESZO?

a kiedy regularne kursy,wszak to prawie jedno miasto z tubtinem