W Zamościu odbył się Pchli Targ. Na prośbę wystawców kolejny zaplanowano za dwa tygodnie. Zdjęcia

Kenkarta została wydana na płótnie w 1943 roku (zdjęcia obok). Nie wiadomo jakimi drogami trafiła do Zamościa. Być może jest to jakaś zagadka, która wymaga rozwikłania… Takich „perełek” kolekcjonerskich było wiele. Na niedzielnym Pchlim Targu można było nabyć m.in. stare karty pocztowe, znaczki, a przede wszystkim mnóstwo książek (w tym także takich, które wydano jeszcze w XIX wieku).

Tym razem było ich naprawdę wiele. Nie brakowało m.in. poszukiwanych, cennych publikacji regionalnych.

Po wyjątkowo okazyjnych cenach można było tez nabyć ubrania, ceramikę, kolorowe koszyki czy zabawki. Nie brakowało także płyt winylowych czy kaset magnetofonowych. To wszystko przynosi efekty.

„Trzy lata temu ruszyliśmy z pierwszą edycją (Pchlego Targu), mając zaledwie kilku wystawców, a teraz? Teraz to prawdziwy festiwal skarbów, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie – od vintage'owych bibelotów po unikalne rękodzieło! - czytamy na stronie internetowej organizatorów przedsięwzięcia („Szperamy w Zamościu”). Wasze zaangażowanie i pasja do odkrywania skarbów sprawiły, że Pchli Targ cieszy się ogromnym powodzeniem, a my nie możemy się doczekać, by znów razem
z Wami spędzić tę wyjątkową niedzielę. Ale to nie koniec niespodzianek! Na liczne prośby wystawców i odwiedzających, we wrześniu zapraszamy na kolejną edycję Pchlego Targu”.

Pchli Targ odbędzie się 15 września na terenach zielonych, obok zamojskiego Parku Miejskiego. Przedsięwzięcie zaplanowano w godz. 10-14.