Na rozpoczęcie zawodów Matej Zagar otrzymał ostrzeżenia za nieprawidłowy start, a gospodarze odnieśli podwójne zwycięstwo. Słoweniec szybko jednak się zrehabilitował za nieudany bieg i dwa następne swoje starty wygrał. W trzech pierwszych seriach był niestety jedynym seniorem Motoru, któremu się to udało.
Po czterech biegach Falubaz prowadził już 17:7. - Tor jest normalny, trochę bardziej trzyma – tłumaczył Wiktor Trofimow, który wygrał konfrontację juniorów. - Każdy na nim sobie poradzi, tylko moja drużyna musi lepiej dopasować motocykle. Strata jest duża, ale wszystko jest do odrobienia – mówił na początku zawodów.
W dalszej części meczu jednak ani jemu, ani Wiktorowi Lampartowi zdecydowanie nie szło na zielonogórskim owalu. Młodzieżowcy Motoru zdobyli w piątek tylko 4 punkty. Ich rówieśnicy z Falubazu wywalczyli ich dwa razy więcej.
- Od początku chcieliśmy robić tor odpowiedni dla naszych zawodników, ale przez różne okoliczności, to nam się nie udawało – mówił przed zawodami Tomasz Walczak, kierownik zielonogórskiej drużyny. W piątek najwyraźniej toromistrz Falubazu wykonał perfekcyjnie swoją robotę, bo gospodarze świetnie czuli się na własnym torze. Natomiast lublinianie długo nie potrafili odnaleźć odpowiednich ustawień motocykli.
- Już na poprzednim meczu tor był taki, jaki nam pasował. Wielkie podziękowania dla trenera i ludzi przygotowujących tor. To ważne, że na treningach mamy to samo, co później na meczu – przyznał Martin Vaculik.
- Początek zawodów jest zdecydowanie na naszą korzyść, ale musimy być czujni, bo poprzedni mecz pokazał, że tak nie musi być przez całe spotkanie – tonował radość w połowie potyczki junior Falubazu, Norbert Krakowiak.
Dominacja gospodarzy trwała do siódmego wyścigu (28:14). Trzy kolejne starty zakończyły się wynikiem remisowym, a w 11. biegu Motor w końcu wywalczył pierwsze drużynowe zwycięstwo. Wyścig ten wygrał Paweł Miesiąc, któremu nie wyszły dwa pierwsze starty, a w trzecim został zastąpiony przez kolegę.
- Po pierwszym biegu zrobiłem złą korektę. W odwrotną stronę. Potem było już tak, jak miało być. I byłem szybki. Nie było łatwo, bo rywal jest bardzo mocny u siebie. Dla mnie to dziwny rok. Cały czas walczę, żeby uzyskać odpowiednią prędkość motocykli – przyznał żużlowiec.
Miesiąc pojechał także w pierwszym z biegów nominowanych i znów po dobrym starcie znalazł się przed rywalami. Razem z Grigorijem Łagutą wygrał ten bieg 5:1. Sztab szkoleniowy „Koziołków” nie zdecydował się jednak na zmianę taktyczną w ostatniej gonitwie, w której znów bezkonkurencyjny był Martin Vaculik. Słowak zakończył mecz z kompletem zwycięstw.
- Z pokorą przyjmuję każde zwycięstwo. Wielokrotnie powtarzałem, że żużel w dzisiejszych czasach jest niesamowicie równy. Każdy może wygrać z każdym – uważa Vaculik.
2 sierpnia Motor rozpocznie rundę rewanżową. Przy Al. Zygmuntowskich lubelski zespół podejmie Betard Spartę Wrocław, z którą na inaugurację sezonu przegrał różnicą 20 punktów.
RM Solar Falubaz Zielona Góra – Motor Lublin 52:38
Bieg po biegu: 5:1, 3:3, 5:1, 4:2, 3:3, 4:2, 4:2, 3:3, 3:3, 3:3, 2:4, 3:3, 5:1, 1:5, 4:2
Falubaz: Antonio Lindbaeck 3+1 (2*,1,0,0), Martin Vaculik 15 (3,3,3,3,3), Piotr Protasiewicz 10+1 (3,1*,3,2,1), Michael Jepsen Jensen 6+1 (2*,2,0,2,0), Patryk Dudek 10+2 (3,3,1*,2*,1), Damian Pawliczak 3 (1,-,2), Norbert Krakowiak 4+1 (2,1,1*), Mateusz Tonder 1 (1). Menedżer: Piotr Żyto
Motor: Paweł Miesiąc 6+1 (1,0,-,3,2*), Grigorij Łaguta 9+1 (0,2,1*,3,3), Matej Zagar 11 (d,3,3,2,1,2), Jarosław Hampel 2 (2,0,0,-), Mikkel Michelsen 6 (1,2,2,1,0,0), Wiktor Lampart 1+1 (d,0,1*), Wiktor Trofimow 3 (3,0,0), Oskar Bober ns. Menedżer: Jacek Ziółkowski
Sędziował: Krzysztof Meyze; Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński
Na trybunach było wesoło i kolorowo. Zobacz kibiców Motoru n...
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?