- Pomysł utworzenia tych klas wyszedł ze strony ukraińskiej - informuje Marzenna Modrze-wska-Michalczyk, dyr. ZSE im. A. i J. Vetterów. - Rodzice i uczniowie z Kowla, przy poparciu tamtejszych władz lokalnych, skontaktowali się z nami i poinformowali, że są zainteresowani ofertą edukacyjną naszej szkoły. Pytali, czy istnieje możliwość, by do "Vetterów" przyjęto uczniów z Kowla.
Szkoła skonsultowała propozycję z Wydziałem Oświaty i Wychowania lubelskiego Urzędu Miasta. Okazało się, że w myśl obowiązujących w Polsce przepisów obywatele innych krajów mogą u nas pobierać za darmo naukę w szkołach publicznych (chodzi o podstawówki, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne, zasada ta nie dotyczy szkół wyższych).
- Wydział Oświaty przyznał nam również dodatkowe godziny na zajęcia wyrównawcze i lekcje języka polskiego - mówi Modrzewska-Michalczyk. Zanim doszło do współpracy dyrekcja i nauczyciele z "Vetterów" jeździli do Kowla, by na miejscu zaprezentować ofertę szkoły.
- Zainteresowanie było ogromne, ostatecznie chęć nauki w Polsce zadeklarowało blisko 30 uczniów - informuje Modrzewska-Michalczyk. W najbliższą środę - razem z rodzicami oraz przedstawicielami władz Kowla - przyjadą do Lublina, by obejrzeć szkołę. Nauczyciele z "Vetterów" mają również przeprowadzić z młodymi Ukraińcami rozmowy kwalifikacyjne.
Młodzież z Ukrainy zadeklarowała chęć nauki w dwóch klasach - technik informatyk (10 osób) oraz technik obsługi ruchu turystycznego (w tej chwili na liście znajduje się 17 osób z Ukrainy). Do obu klas szkoła prowadzi również normalny nabór wśród absolwentów gimnazjów.
Nauka będzie prowadzona po polsku. Ukraińcy, którzy chcą przyjechać do Lublina, języka uczą się od dawna. Część z nich ma polskie korzenie. Ukraińcy mają się utrzymywać w Lublinie na własny koszt. Młodzież najprawdopodobniej zamieszka w jednej z lubelskich burs.
Dyrektorka "Vetterów" nie ukrywa, że fakt, że szkoła została wybrana przez Ukraińców, to dla niej wyróżnienie, ale również wyzwanie.
- Chcemy dać młodzieży jak najlepsze wykształcenie, zarówno ogólne, jak i zawodowe - mówi. - Wsparcie dla naszego przedsięwzięcia zadeklarowały instytucje, które na co dzień zajmują się współpracą między Polską a Ukrainą. Myślę, że nasze przedsięwzięcie jest prekursorskie, nie tylko na skalę Lublina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?