W związku z robotami przy Gali wyznaczono nowe trasy i przesunięto przystanki (ZDJĘCIA)

Duże zmiany w ruchu na rondzie Lubelskiego Lipca’80. Najbardziej dotknęły komunikację zbiorową. Od poniedziałku „zaślepiona” została ul. 1 Maja.

Nie ma z niej wyjazdu na rondo Lubelskiego Lipca’80, czyli przebudowywanego skrzyżowania Unii Lubelskiej, Zygmuntowskich, Lubelskiego Lipca ’80 oraz Fabrycznej.

Pojazdy obsługujące linie: 3, 7, 16, 17, 23, 29, 55, 156, 157, 159, 160 kursują przez Lubelskiego Lipca’80 oraz pl. Bychawski.

- W związku z zamknięciem ul. 1 Maja nie odnotowaliśmy opóźnień czy utrudnień w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Pojazdy kursują zapowiadanymi wcześniej objazdami - relacjonowała Monika Fisz z ZTM

- W poniedziałek rano jechałam do pracy autobusem linii 55. Kierowca się pomylił albo zagapił i wjechał w 1 Maja - opisywała nasz Czytelniczka.

Kierowcy samochodów osobowych też jeździli na pamięć. Dla nich 1 Maja stała się prawdziwą pułapką.

- Kierowca, który wjedzie, czeka nawet trzy godziny żeby się wydostać - mówiła nasza Czytelniczka, która pracuje przy ul. 1 Maja.

Komunikacja miejska korzystała z przejazdu przez 1 Maja od 9 lutego, gdy zamknięta dla ruchu została ul. Fabryczna.

- Ulica została wyłączona z ruchu aby zrobić miejsce pod platformy dla drugiej palownicy, która będzie wykorzystywana do prac związanych ze wzmacnianiem gruntu pod przyszły przebieg ul. Lubelskiego Lipca’80 - tłumaczył Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

Utrzymane zostały natomiast dotychczasowe trasy linii: 14, 153, 154, 158, 950, N3.

To nie jedyna zmiana na drogach związana z przebudową ronda przy Gali. Lokalizację zmienił też przystanek dla pojazdów komunikacji miejskiej jadących w stronę Bronowic, który znajduje się przed wiaduktem kolejowym przy Drodze Męczenników Majdanka.

Został przesunięty w kierunku wiaduktu. Autobusy i trolejbusy zatrzymują się na jednym z pasów ruchu, co utrudnia życie pozostałym kierowcom.

- Powodem zmian jest przebudowa zatoki przystankowej. Będzie ona wykonana z betonu - wyjaśniał Kieliszek.

Zmiany będą obowiązywać przez kilka tygodni. - Do czasu aż nowa konstrukcja stanie się stabilna - precyzował Kieliszek.

Później wcale nie będzie lepiej. Dlaczego? Bo ruszą prace przy przebudowie wiaduktu kolejowego. Warunkiem ratusza wobec kolejarzy jest utrzymanie ruchu na Drodze Męczenników Majdanka.