Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wacław Widomski: Wprowadzenie opłat to rodzaj obietnicy

Aleksandra Dunajska
Archiwum
Z Wacławem Widomskim, menadżerem portalu internetowego Dziennika Polskiego, rozmawia Aleksandra Dunajska.

Jako jedna z pierwszych gazet w Polsce wprowadziliście opłaty za artykuły zamieszczane w internecie.
W 2004 roku zamknęliśmy około 80 procent treści naszego serwisu. Było to wówczas działanie absolutnie niestandardowe.

Dlaczego zdecydowaliście się na taki krok?
Wszystkie treści znajdujące się w papierowym wydaniu Dziennika Polskiego z automatu trafiały do internetu. W innych gazetach była to wtedy mniej więcej jedna trzecia tekstów. Ówczesny zarząd naszej firmy doszedł więc do wniosku, że skoro zawartość gazety w tradycyjnej formie jest sprzedawana, to nie ma powodu, dla którego miałaby być oddawana za darmo w serwisie. To było działanie obliczone na ochronę sprzedaży papierowego Dziennika.

Wielu waszych internetowych czytelników wtedy odeszło?
Właśnie nie. Odpływ osób odwiedzających nasz portal był minimalny. Najwyraźniej internauci podeszli do sytuacji ze zrozumieniem. Szybko się przyzwyczaili i zaczęli kupować treści. I robią to do dziś.

Może dlatego, że zdecydowaliście się na płatności w dobrym momencie? Wówczas czytelnicy prasy nie byli jeszcze przyzwyczajeni do tego, że w sieci dostają wszystko to, co w tradycyjnym wydaniu gazet, tylko za darmo. Dziś o takie zmiany trudniej.
Rzeczywiście, z biegiem lat dla czytelników stało się w pewnym sensie oczywiste, że za treści w internecie nie trzeba płacić. Tymczasem przez kilka lat "wychowaliśmy" sobie odbiorców, przyzwyczailiśmy ich do płatności. I mamy przez cały czas grupę wiernych użytkowników. To oczywiste, że wprowadzenie płatności za cokolwiek, co dotychczas było darmowe, zawsze budzi sprzeciw nabywców. Ale większość ludzi z czasem przekonuje się, że przygotowanie dobrej informacji kosztuje i chcąc ją mieć, trzeba ponieść koszty.

Wszystkie koncerny prasowe pójdą tą drogą i wprowadzą płatności za artykuły?
Moim zdaniem nie ma innej drogi. Podobnie jak wcześniej gazety tradycyjne zarabiały na sprzedaży egzemplarzowej i reklamach, tak teraz tytuły w internecie nie zdołają się utrzymać wyłącznie z reklam. Żeby więc móc zamieszczać w sieci dobrej jakości treści, wydawcy muszą szukać zysków także z ich sprzedaży.

Wprowadzenie płatności to więc rodzaj obietnicy?
Można tak powiedzieć. To obietnica coraz lepszego kontentu, jego oryginalności, dopasowania do potrzeb odbiorców.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski