Wakacje w Chorwacji zdrożeją przez nowy podatek. Niektórzy turyści zapłacą go nawet kilka razy dziennie. Ile wyniesie opłata?

Wakacje w Chorwacji, jednym z krajów najczęściej wybieranych przez Polaków na wakacje i urlopy, mogą zrobić się droższe, i to nie tylko za sprawą przejścia kraju z kun na euro. Na dniach ma zostać przegłosowana poprawka do nowej ustawy turystycznej, która otworzy gminom i miastom Chorwacji możliwość nakładania na turystów podatku ekologicznego.

Nowa opłata ma być nakładana na wszystkich turystów, wypoczywających nad Adriatykiem, niezależnie od długości pobytu. Może wynieść od 1 do 3 euro dziennie. Opłata będzie dotyczyła także wizyt jednodniowych, co teoretycznie oznacza, że turysta, który chce odwiedzić kilka nadmorskich kurortów jednego dnia, np. w czasie wycieczki rowerowej, będzie musiał uiścić kilka opłat, kolejno w każdym z miejsc pobierających podatek.

Pieniądze z podatku ekologicznego zostaną wykorzystane przez gminy do ochrony środowiska i zachowania walorów turystycznych miast i regionów nadmorskich.

Czytaj też: 13 najlepszych atrakcji Chorwacji na niezapomniane wakacje. Najciekawsze zabytki, wyjątkowe plaże, zaskakujące muzea, skarby UNESCO

Nikolina Brnjacová, chorwacka minister ds. turystyki, uspokaja jednak w wywiadzie dla dziennika „Večernji List”, że opłaty nie będą na razie obowiązkowe.

– Gminy same zadecydują, czy wprowadzić u siebie podatek ekologiczny, ile dokładnie ma wynosić i w jakim okresie roku będzie pobierany – mówi Brnjacová.

Minister tłumaczy, że podatek nie jest wymierzony w turystów, lecz raczej ma wspomóc lokalne społeczności w walce z ekologicznymi skutkami zbyt intensywnej turystyki.

– Turystyka nie powinna rozwijać się kosztem lokalnych mieszkańców – mówi minister Brnjacová. – Wiele nadmorskich kurortów Chorwacji rzeczywiście przyciąga tak wielkie tłumy gości z kraju i zagranicy, że może się to odbijać niekorzystne na środowisku. Opłata ekologiczna może być narzędziem do obniżenia liczby turystów jednodniowych – dodaje.

Czytaj też: 11 najpiękniejszych plaż Chorwacji. Cisza i spokój czy aktywny wypoczynek? Tam każdy znajdzie coś dla siebie wśród pięknych widoków

Podatek nakładany na turystów i przeznaczony na ochronę środowiska nie jest niczym nowym. Podobne opłaty obowiązują w wielu krajach i znanych miastach, np. w Barcelonie, Norwegii, czy Tajlandii. Wenecjanie również planują wprowadzenie podobnej opłaty.

Zajrzyjcie do naszego przewodnika po krajach, w których obowiązuje podatek turystyczny.

Czytaj też: 7 atrakcji Dubrownika zupełnie za darmo: rzeczy, które warto zrobić w „perle Chorwacji”. Oto najciekawsze inspiracje na udany urlop

Jak donosi słowacki dziennik „HITky”, informacje o nowej opłacie nie spodobały się słowackim turystom. Ok. jednej trzeciej wszystkich turystów ze Słowacji przyjeżdża co roku na wakacje właśnie do Chorwacji, do położonych nad Adriatykiem kurortów, takich jak Zadar, Trogir, Split, Crikvenica czy Dubrownik. Nic dziwnego, że zaniepokoili się informacjami o możliwym wzroście kosztów pobytu.

Jeśli nowa chorwacka ustawa turystyczna zostanie przegłosowana, przepisy zaczną obowiązywać od przyszłego roku. W sezonie 2023 na ceny wakacji wpływać będą tylko fluktuacje związane z wejściem Chorwacji do Strefy Schengen i zmianą waluty na euro.

Źródła: Nový Čas, Večernji List, HITky

Czytaj też: Samochodem do Chorwacji: ile kosztuje przejazd w 2023 r.? Czy opłaca się jechać autem? Co jest tańsze: samochód, samolot czy pociąg?