"Ten koszmar", to trwające od 2008 roku roboty drogowe przy przedłużeniu ulicy Krańcowej. Przez niemal dwa lata mieszkańcy skazani byli na hałas. Obecnie prace zostały wstrzymane i na osiedlu jest cicho, ale ludzie obawiają się, że po zakończeniu inwestycji hałas będzie nie do zniesienia.
- Trzeba będzie szukać mieszkania w innej części miasta, bo tu już nie da się żyć - boi się pani Dagmara i podobnie jak mieszkańcy ul. Krańcowej i sąsiadujących z nią ulic chce, by Urząd Miasta zamontował przy ulicy ekrany tłumiące hałas. - To mogłoby zmniejszyć ilość decybeli - mówi pani Elżbieta. - Już kilka razy pytaliśmy w Wydziale Dróg i Mostów, czy można je zamontować, ale jak do tej pory, ignorowano nas - żali się kobieta.
- Analiza i wykonane obliczenia wskazują, że na granicy pasa drogowego może dojść do niewielkiego przekroczenia dopuszczalnego poziomu hałasu - przyznaje Marek Młynarczyk, z-ca dyrektora Wydziału Inwestycji UM.
Tłumaczy jednocześnie, że te obliczenia nie są miarodajne. Dlaczego? - Ponieważ zostały określone na podstawie obliczeń teoretycznych - dodaje. - Szczegółowa analiza akustyczna może być zrobiona dla inwestycji istniejącej, dla której obciążenie ruchem jest znane i ustabilizowane. Żeby postawić ekrany, musielibyśmy najpierw przeprowadzić taką analizę - dodaje.
- Mój dom nie stoi przy jezdni, ale i tak ze ścian spadały obrazy - twierdzi pani Dagmara. - Boję się, że od natężenia ruchu zaczną pękać ściany. - Jako zabezpieczenie przed hałasem, poza ekranami, można wykonać wymianę okien na takie z szybami dźwiękoszczelnymi - uspokaja dyrektor Młynarczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?