- Publicznie odwołałam manifestację, nie kierowałam nią, więc nie mam sobie nic do zarzucenia - tłumaczy Beata Pocheć. Po wysłuchaniu relacji świadka i przejrzeniu zapisów monitoringu sąd wydał wyrok uniewinniający.
Manifestacja o której mowa odbyła się 29 stycznia tego roku. Kilka godzin wcześniej zwolennicy budowy toru pojawili się na sesji Rady Miasta Lublin. Pocheć tłumaczyła, że przyszli przypomnieć o swoim problemie radnym.
Zwolennicy budowy toru wyścigowego będą kontynuować manifestacje. Najbliższa odbędzie się w niedzielę (31 maja). Pikieta zacznie się na parkingu przed Areną Lublin. Później kawalkada aut przejedzie ul. Stadionową, ul. Młyńską, ul. Lubelskiego Lipca '80, al. Józefa Piłsudskiego, ul. Lipową, Al. Racławickimi, al. Sikorskiego, al. Solidarności, al. Tysiąclecia, al. Unii Lubelskiej i ul. Młyńska. Przejazd powtórzą, po czym wrócą na parking przy stadionie.
Podczas akcji zbierane będą upominki dla dzieci z domu dziecka. Organizatorzy zachęcają do przynoszenia zabawek, przyborów szkolnych i słodyczy.
WALCZĄ O TOR. WIĘCEJ:
Sesja Rady Miasta Lublin: Walczą o nowy tor w Lublinie, przyszli z transparentami
Walczą o nowy tor. 350 aut i sto motocykli przejechało przez miasto (ZDJĘCIA, WIDEO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?