Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczą o nowy tor w Lublinie. Zorganizowali kolejną akcję. Tym razem "jadą po pączki"

PN
Kolejna akcja zwolenników budowy nowego toru w Lublinie
Kolejna akcja zwolenników budowy nowego toru w Lublinie Małgorzata Genca
Zwolennicy budowy toru wyścigowego w Lublinie znów manifestują. Kilkadziesiąt samochodów przyozdobionych flagami i napisami „ratujmy tor” jedzie „po pączki”.

- Nie chcemy blokować Lublina, ale pokazujemy, że jesteśmy – podkreśla Artur Lis. Instruktor z klubu sportowego Moto-Sekcja był ostatnim zarządcą toru przy ul. Zemborzyckiej, zamkniętego z końcem grudnia ze względu na protesty okolicznych mieszkańców.

Tym razem podczas przejazdu nie zabrakło organizatorki manifestacji z 29 stycznia, której Urząd Miasta zakazał ze względu na możliwość stworzenia zagrożenia dla mieszkańców. – Walczymy o tor, żeby kierowcy i policjanci mieli gdzie trenować jazdę – tłumaczy Beata Pocheć i zapowiada dalsze starania o budowę obiektu.

- Tydzień temu przekazaliśmy ratuszowi trzy propozycje działek, na których mógłby stanąć tor. W tym dwie w Lublinie – mówi Michał Siwek, uczestnik przejazdu „po faworki”. Urzędnicy miejscy zapewniają, że szukają odpowiedniej lokalizacji, ale poza granicami miasta. Powołują się na ograniczenia planistyczne i kwestie ochrony środowiska.

Zwolennicy budowy toru dwa tygodnie temu zorganizowali podobną akcję. Kliknij w zdjęcie, by obejrzeć relację

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski