W ubiegłym tygodniu GDDKiA oddała do użytku drugi odcinek obwodnicy Lublina. Tym samym kierowcy mogą już jeździć całą S17 Kurów – Lublin – Piaski. Ale pod koniec 2010 wcale nie było pewności, że inwestycja będzie realizowana. Rząd umieścił wtedy S17 na rezerwowej liście projektów drogowych, przeznaczonych do realizacji po 2013 r. Zaczęły się protesty społeczne, mieszkańcy pisali apele do ministrów i premiera. Przedsiębiorcy powiesili billboardy w Warszawie a w styczniu 2011 r. odbyła się wielka manifestacja organizowana przez organizacje zrzeszające pracodawców i związkowców. Tydzień później Rada Ministrów podjęła decyzję, że inwestycja jednak będzie realizowana. Umowę z wykonawcą inwestycji podpisano niespełna dwa miesiące później.
W piątek Krzysztof Żuk, prezydent Lublina oraz Krzysztof Hetman, były marszałek województwa, dziś europoseł PSL, którzy także apelowali do rządu o szybką budowę S17, dziękowali wszystkim zaangażowanym w akcję poparcia dla ekspresówki.
– Udowodniliśmy, że potrafimy współpracować. Skutecznie – podkreślał Żuk. – Wszyscy jesteście bohaterami tej sprawy – dodał Hetman.
- Pokazaliśmy, jak ważny dla osiągania celów jest dialog – mówiła Wiesława Janczak, przewodnicząca lubelskiego OPZZ.
Prezydent Żuk i europoseł Hetman wręczyli też dyplomy „z podziękowaniem za zaangażowanie w ruch społeczny na rzecz budowy S17”. Otrzymali je m.in. przedstawiciele związków zawodowych, organizacji zrzeszających przedsiębiorców, Homo Faber, Forum Rozwoju Lublina i lokalne media.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
