Walentynki 2016: Nowy pomysł na świętowanie w parafii Nawrócenia św. Pawła

Jakbyscie na prawde mieli pojecie o tym, co piszecie, wiedzielibyscie - i serdecznie zapraszam do kancelarii tej parafii zreszta zeby to potwierdzic - ze to jest jeden z niewielu kosciolow gdzie nie ma czegos takiego jak "cołaska50zł" , i zanim zaczniecie takie dyrdymały prawić, najpierw sie DOWIEDZCIE :) eh ludzie.

Deus caritas est (łac. Bóg jest miłością) – pierwsza encyklika napisana przez papieża Benedykta XVI. Poświęcona jest miłości chrześcijańskiej.

Do miast, w których odprawiane są Msze św. dla Singli, w styczniu ubiegłego roku dołączył także Lublin. W parafii p.w. św. Rodziny, ul. Jana Pawła II, taka Eucharystia sprawowana jest w czwartą niedzielę miesiąca, o godz.19.00. Każdorazowo po wspólnej modlitwie odbywa się spotkanie integracyjne w Domu Akcji Katolickiej (była Kaplica). To zaproszenie dla wszystkich osób żyjących w pojedynkę. Szansa by się spotkać. Dołącz do nas!

Ewangelia wg św. Mateusza mówi: Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie. (Mt 18, 6-7) Ojciec Święty Franciszek mówi: uczy nas nasz Pan Jezus Chrystus i przestrzega: nie dawajmy zgorszenia! Zgorszenie w niebywały sposób niszczy wiarę. Nasz Pan Jezus Chrystus mówi jasno: temu, kto gorszy maluczkich lepiej zawiesić kamień młyński na szyi i rzucić go w morze! Te bardzo surowe słowa Zbawiciela korespondują ze słowami z listu Apostoła Narodów św. Pawła, który poucza tam Tytusa o cechach, jakimi powinni odznaczać się prezbiterzy, to zwłaszcza nienaganność.(1 Tm 3, 1-13) Dotyczy to jednak wszystkich chrześcijan: bo mówić, że jest się chrześcijaninem, a żyć jak poganin, to właśnie ogromne zgorszenie! Gdy jakiś chrześcijanin czy chrześcijanka, chodząc do Kościoła, udzielając się w parafii, nie żyją w ten sposób – gorszą innych! Ile to razy słyszymy od ludzi: Ja nie chodzę do Kościoła, bo lepiej być uczciwym w domu niż chodzić jak ten czy tamta, co bywają w Kościele, a potem robią to czy tamto... Zgorszenie niszczy wiarę! I dlatego Jezus jest tak surowy: Uważajcie! Uważajcie na siebie! Z drugiej strony: wszyscy musimy umieć przebaczać. I to przebaczać zawsze, nawet siedem razy dziennie! Bo także nieumiejętność przebaczania: to zgorszenie. Mamy przebaczać, bo i nam przebaczono. Tak stoi w Ojcze nasz, gdzie uczy tego sam Jezus. A tego nie da się zrozumieć według ludzkiej logiki. Ta bowiem prowadzi nie do przebaczenia, ale do zemsty: prowadzi cię do nienawiści, do rozłamu. Jeśli ja nie przebaczam, to wydaje się, że i sam nie mam prawa do uzyskania przebaczenia i że nie zrozumiałem, co znaczy, że Pan mi przebaczył. Takie jest to drugie słowo: przebaczenie. Bez wiary nie da się uniknąć zgorszenia ani zawsze przebaczać. Może to jedynie światło wiary, którą otrzymaliśmy, wiary w miłosiernego Ojca, w Syna, który oddał za nas życie, w Ducha, który w nas żyje i pomaga nam rosnąć, wiary w Kościół, w lud Boży, ochrzczony, święty. A to jest dar. Nikt nie dojdzie do wiary z książek czy konferencji. Wiara jest podarkiem dla ciebie od Boga i dlatego Apostołowie prosili Jezusa: Przymnóż nam wiary! - zakończył papież Franciszek. (Radio Watykańskie) Poznacie ich po ich owocach. (Mt 7, 16-20)

Kultury trochę, to nic nie kosztuje, a się przynajmniej nie chamieje i ludzie (nawet w necie) nie mają za prostaka.

To Amerykanie przejęli walentynki od Europejczyków. Halloween też nie jest Amerykańskim świętem. Halloween pochodzi z Rzymu lub od Celtów. To święto Amerykanie też przejęli od Europejczyków. Jeżeli swoją wiedzę czerpie się tylko z amerykańskich filmów to się myśli, że wszystko jest amerykańskie. Poza tym proboszcz nie musi wymyślać czegoś na Halloween bo Słowianie już dawno wymyślili Dziady.

Na msze są zaproszeni wszyscy nie tylko zakochani:)

Jeżeli kogoś ten temat nie interesuje to niech nie czyta, nie uczestniczy we mszach i nie marnuje na nas swojego cennego czasu.. Msza o miłość to pomysł MŁODZIEŻY nie proboszcza.. Jeżeli ktoś nie wie o co chodzi zapraszamy serdecznie, żeby przyjść i się dowiedzieć, później dopiero komentować bo co innego zobaczyć i ocenić, a co innego skomentować czyjąś pracę bez podstaw.. 14 luty jest dniem św. Walentego i takie święto obchodzą chrześcijanie, więc nie jest tym samym co Halloween.. A msza nic nie kosztuje..

Czy msza jest skierowana tylko do narzeczonych czy w ogole dla zakochanych?

Ktos kto nie byl na podobnym spotkaniu powinien nie zawierac glosu jesli nie ma nic ciekawego do powiedzenia..ja ciesze sie na kolejne spotkanie w takim gronie i takiej atmosferze ...zagadnienia sa godne uwagi mozna poznac siebie spojrzec na osoby starsze z miloscia zrozumiec czym jest zaufanie kto nauczyl nas milosci o porzuconych dzieciach ktore pozostaja same sobie i inne ...a ze w pewnej czesci jestesmy narodem chrzescijsnskim powinnismy wiedziec ze najwieksza milosc daje nam BOG on nie mowi falszywych slow..a na marginesie nigdy na takich mszach nikt nie chodzi z taca ..pozdr

Właśnie obejrzałam na Onecie materiał o pomysłodawcy aplikacji "For drivers"
A na jaki pomysł wpadli funkcjonariusze obcego państwa - Watykanu - ujemni beneficjenci polskiego PKB?
Jak dokładają się do Skarbu Państwa?

..chyba solidarność onanistów...:)))))

Nie ma czegoś takiego jak polskie walentynki. Noc Kupały/Sobótki jest często porównywana do walentynek, ale nie ma z tym nic wspólnego. A tym bardziej nie ma z tym niczego wspólnego wspominanie przez chrześcijan Świętego Walentego.

Mówcie co chcecie ale w naszej, Polskiej kulturze dzień zakochanych obchodzi się w noc świętojańska, tzw. sobótki. Koniec i kropka.

Jestem zdecydowana proszę ks. Proboszcza. Zdecydowanie opowiadam się za wprowadzeniem podatku kościelnego bo nie należę do tych, co to uważają, że nic Wam się nie należy. Moim zdaniem godzien jest robotnik swojej GODZIWEJ zapłaty. Nie toleruje jednak nadużyć a slogan "co łaska" pokazuje jak wygląda rzeczywistosć w tym temacie. Z wieloma już ks. Proboszzca współbraćmi w tej sprawie rozmawiałam i wszyscy oni odbierali moje uwagi jako atak...na Kosciół. Ciekawe prawda?