- Obawiamy się, że po upływie tych trzech miesięcy ratusz zmieni schronisko w jednostkę budżetową i zatrudni tu, już bez przetargu, kogo tylko zechce - mówi przedstawiciel lubelskiej Straży dla Zwierząt.
Janusz Semeniuk, dyrektor Biura Zamówień Publicznych w lubelskim magistracie, przekonuje, że nie można było rozpisać drugiego przetargu na dłuższy okres. - Takie są przepisy. Musimy poczekać, aż rozstrzygnie się ostatecznie kwestia poprzedniego przetargu. Do tego czasu komuś należy zlecić opie-kę nad zwierzętami - przekonuje Semeniuk.
Z kolei Wiesław Piątkowski, z-ca dyrektora miejskiego Wydziału Ochrony Środowiska, nie zaprzecza, że myśli o powołaniu nowej jednostki budżetowej: - Należy przeprowadzić symulację, czy jest to opłacalne - podkreśla.
W poprzednim przetargu o zarząd nad schroniskiem walczyli: Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Animals" i obecny zarządca placów-ki - przychodnia Poliwet, której szefem jest Bożena Kiedrowska. Nie wiadomo, czy wystartują także teraz, gdy w grę wchodzi trzymiesięczne zlecenie. Jednak do naszej redakcji masowo napływają apele o wsparcie to jednej, to drugiej strony. Kandydaturę Poliwet wspiera m.in. Stowarzyszenie Studentów Nauk Przyrodniczych. Z kolei Animals popierane jest przez funkcjonariuszy Straży dla Zwierząt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?