Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ważny mecz dla układu tabeli ekstraligi rugby. Edach Budowlani w niedzielę zagrają w Aleksandrowie Łódzkim z Budo 2011

Marcin Puka
Marcin Puka
Wojciech Szubartowski
Przed rugbistami Edach Budowlanym Lublin, zajmującymi trzecie miejsce w tabeli ekstraligi, ważny mecz w kontekście czołowych lokat. Podopieczni Andrzeja Kozaka w niedzielę (godzina 14) zmierzą się na wyjeździe z plasującym się na drugim miejscu Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Po rundzie zasadniczej cztery najlepsze zespoły powalczą o medale mistrzostw Polski.

Ekipa z Koziego Grodu, w przeciwieństwie do swojego niedzielnego rywala, ma już za sobą pierwszy tegoroczny mecz o stawkę. W minionym tygodniu Edach Budowlani pokonali za pięć punktów w gościach Posnanię Poznań, zwyciężając 39:5. Starcie w stolicy Wielkopolski było zaległością z rundy jesiennej trwającej kampanii.

– Plan wykonany w stu procentach. Zakładaliśmy zwycięstwo z bonusem i to zostało zrealizowane. Był to nasz pierwszy mecz po czterech miesiącach przerwy, rozgrywany w trudnych warunkach pogodowych. Było zimno i wietrznie, w tych okolicznościach trudno było się spodziewać, że zagramy bezbłędnie – mówi Andrzej Kozak, trener lubelskiej drużyny. – W tej potyczce, szczególnie w pierwszej połowie nie mogliśmy złapać właściwego rytmu. Dodatkowo popełniliśmy bardzo dużo błędów technicznych i złych wyborów, które skutkowały brakiem skuteczności w wykończaniu wypracowanych akcji. A co gorsze spowodowały zagrożenia i zmusiły nas do obrony blisko naszego pola punktowego. W miarę upływu czasu gry odzyskaliśmy kontrolę nad meczem i nie oddaliśmy jej do końca – dodaje Kozak.

Owalna piłka to kontaktowa, męska gra, więc trzeba uważać na kontuzje. W Poznaniu zawodnicy obydwu ekip się nie oszczędzali i doszło do paru, z pewnymi wyjątkami, niegroźnych urazów. – Urazu nabawił się Marcin Mazur, którego niestety czeka kilkutygodniowa przerwa od grania. Liczymy na to, że wróci on do nas na początku kwietnia. Pozostali zawodnicy będą gotowi do gry w najbliższym meczu w Aleksandrowie Łódzkim – informuje Kozak.

Aleksandrów Łódzki to nowy dom zawodników Master Pharm Rugby Łódź, którzy do tej miejscowości przenieśli się zimą tego roku. Klub dalej będzie istniał jako Budowlani SA, ale zmieniła się nazwa drużyny i miejsce rozgrywania spotkań ekstraligi. Budo 2011 ma na swoim koncie 37 punktów, lublinianie oczko mniej, a zajmujące pierwsze miejsce Ogniwo Sopot zgromadziło 39 pkt.

– Zmierzymy z bardzo utytułowaną drużyną, która w ostatnich kilkunastu latach, oprócz ubiegłego sezonu, zawsze grała w strefie medalowej. W tych rozgrywkach także powalczą o medal, to niemal pewne – kompletuje rywala Kozak. – Obecnie grają bardzo uporządkowane rugby oparte na doskonale dopracowanych stałych fragmentach i właśnie po nich są bardzo groźni. Mają bardzo zrównoważoną drużynę, która jest mieszanką rutyny i młodości. Zawsze słynęli z bardzo mocnego młyna dyktowanego i teraz jest podobnie, chociaż mocniejsi według mnie są w zagrywce autowej. Nie można zapominać o formacji ataku. Ta bardzo często służy do wykańczania sytuacji stworzonych przez zawodników młyna. To bardzo wymagający przeciwnik, który w każdym meczu ma taktykę dostosowana pod przeciwnika – ocenia trener Edach Budowlanych i dodaje jaka jest recepta na sukces w niedzielę.

– Nasz przeciwnik gra, jak wspomniałem, bardzo uporządkowane rugby. To nam odpowiada, lepiej nam się gra w uporządkowaną grę niż w taką chaotyczną. Musimy przede wszystkim zneutralizować zagrożenie ze strony zagrywki autowej, a właściwie gry bezpośrednio po niej. Budo 2011 zdobywają bardzo dużo przyłożeń po tym fragmencie gry. Ważny będzie początek meczu. Spodziewamy się naporu przeciwników, i jeżeli nie damy się zdominować punktowo na początku meczu, to w miarę upływu czasu powinniśmy przejąć inicjatywę. Bardzo ważna będzie obrona zarówno indywidualna, jak i zespołowa. My z naszej strony musimy poprawić jakość naszej gry. Nie możemy popełniać tak dużo błędów technicznych jak w Poznaniu, aby nie oddawać przeciwnikowi piłki i nie być zmuszonym tylko do obrony w tym meczu – kończy Kozak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski