W niedzielę o godz. 1:30 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że na posesji na ul. Kraszewskiego we Włodawie stoi samochód, którego silnik pracuje na wysokich obrotach. – Przybyli na miejsce policjanci zlokalizowali głośno pracującego mercedesa, z którego spod pokrywy silnika wydobywał się dym. Policjanci natychmiast sprawdzili zadymione wnętrze pojazdu i z siedzenia kierowcy wyciągnęli nieprzytomnego mężczyznę – relacjonuje Daniel Eustrat, rzecznik prasowy włodawskich policjantów.
Mieszkaniec miasta dzięki udzielonej przez policjantów pierwszej pomocy odzyskał przytomność, został przetransportowany przez załogę karetki pogotowia do włodawskiego szpitala, gdzie pozostał na obserwacji.
Jak się okazało pijany mężczyzna pokłócił się z żoną i poszedł spać do samochodu. Tej nocy było zimno, dlatego mężczyzna uruchomił silnik w aucie i zasnął. – Czujności sąsiada, którego zaniepokoiła głośna praca silnika oraz szybka reakcja policjantów uchroniły mężczyznę od śmierci – dodaje Eustrat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?