Pod Gołębiem, wsią leżącą między Puławami, a Dęblinem, 19 lutego 1656 roku starły się oddziały Karola Gustawa i dowodzone przez Stefana Czarnieckiego wojska polskie.
Szwedzi do bitwy wystawili ponad 6 tys. zbrojnych, a także ponad 3 tys. rekrutów ściąganych z ziem polskich w trakcie Potopu.
Znacznie mniej liczne wojska polskie postawiły jednak opór, i pomimo przegranej, odniosły mniejsze starty niż wojska Karola Gustawa.
- Bitwa pod Gołębiem była jedną z pierwszych po powrocie do kraju króla Jana Kazimierza, i stała się symbolem walk z wrogiem posiadającym wielką przewagę liczebną - mówi dr Leszek Czarnecki z lubelskiego oddziału IPN-u, i dodaje: - Trzykrotnie mniejsze siły polskie potrafiły zadać Szwedom duże straty nie dopuścić do przymusowego poboru do armii szwedzkiej, jednocześnie opóźniając marsz wroga na południe kraju. W 361 rocznicę tych wydarzeń, w kościele pw. św. Floriana i św. Katarzyny w Gołębiu grupy rekonstrukcyjne przygotowały inscenizację wydarzeń opisane w powieści Sienkiewicza.
- Pamiętaliśmy o bitwie, lecz nigdy nie mieliśmy okazji przygotować jej prawdziwej rekonstrukcji. Szyki nieco pokrzyżowała nam pogoda, bo po roztopach na pole bitwy nie mogliśmy wjechać na koniach, przez co widowisko musiało przenieść się do kościoła - mówi Andrzej Malczak z Lubelskiej Chorągwi Husarskiej.
Do Gołębia zjechali się m.in. “husarze” z Podkarpacia, Zamościa, Sandomierza i Lublina. Widowisko rozpoczęło się od mszy świętej.
Później, w obecności kilkudziesięciu rekonstruktorów w strojach z epoki, mieszkańcy wysłuchali mowy hetmana do żołnierzy, wysłuchali opisu bitwy, a także mogli być świadkami mszy pogrzebowej przy katafalku, którą dla poległych rycerzy odprawiali dowódcy polskich wojsk.
- Widowisko było nie tylko ciekawe, ale i potrzebne, patrząc chociażby na wypełniony kościół- mówił Piotr Borowiec.
Pomysł zorganizowania rekonstrukcji tych wydarzeń chwalił też wójt gminy Puławy: - W Gołębiu nie było jeszcze nigdy czegoś takiego. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji widowiska - mówił po rekonstrukcji Krzysztof Brzeziński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?