Wewnętrzna obwodnica Lublina. Na ringu będzie tuba, a w niej tory

Miejscy urzędnicy mogą przestać się martwić o to, czy uda się zrealizować drogą, skomplikowaną i wyczekiwaną od lat inwestycję drogową.

Chodzi o budowę nowej ulicy, która połączy ul. Kunickiego z Wrotkowską, co będzie częścią wewnętrznej obwodnicy miasta. W ratuszu ten projekt już od lat jest nazywany „ringiem”.

Zarząd Dróg i Mostów właśnie poznał oferty cenowe firm, które chcą się podjąć budowy drogowego łącznika.

– Oferty złożyły trzy firmy – informuje Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza – i co ważne, każda z nich chce za swoje usługi mniej niż miasto planowało wydać na tę inwestycję.

W puli ratusza jest 57,9 mln zł, a PRD Lubartów określiło swoją, potencjalną zapłatę na 46,9 mln złotych. Oferta firmy Skanska to nieco ponad 47 mln zł, a Strabag chce 51,2 mln złotych.

– Każdy z oferentów zapewnia też 60-miesięczny okres gwarancyjny – dodaje Kieliszek.

Tuba z torami

Zwycięzca przetargu będzie musiał wybudować nową drogę w ciągu ul. Wrotkowskiej, Wyścigowej i Dywizjonu 303 na odcinku od skrzyżowania z ul. Inżynierską do skrzyżowania z ul. Kunickiego.

Będą też rozbudowane odcinki ul. Smoluchowskiego i ul. Wojennej, co ma związek z budową skrzyżowań tych ulic z ul. Dywizjonu 303.

Powstaną też: nowe oświetlenie uliczne, odwodnienie deszczowe, kanały technologiczne czy sygnalizacje świetlne oraz chodniki i ścieżki rowerowe.

Najpoważniejszą częścią inwestycji jest poprowadzenie drogi przez bocznicę kolejową, prowadzącą do elektrociepłowni, w rejonie ul. Wrotkowskiej. Przez lata urzędnicy głowili się, jak to zrobić i szukali porozumienia z koleją. W końcu się udało.

– Formalnie będzie to wiadukt. Tory będą biegły pod ulicą – informuje Kieliszek. Ale dla osoby niebędącej fachowcem będzie to tuba, w której będą tory, a jezdnia nad nimi.

Wielki plan drogowy

Połączenie ul. Kunickiego z Wrotkowską jest częścią dużo większego przedsięwzięcia, na które składają się jeszcze: przebudowa skrzyżowania ul. Krochmalnej z Diamentową oraz przebudowa ul. Abramowickiej.

W tym ostatnim przypadku chodzi o kompleksową modernizację i poszerzenie drogi od ul. Sadowej do południowej granicy miasta.

Oferty złożone na to ostatnie zadanie poznaliśmy kilka dni temu. I znów propozycje firm są niższe niż zarezerwowane przez miasto sumy. Najtańsza oferta opiewa na 32,5 mln złotych, a ratusz ma do wydania 41,8 mln zł.

Cały megaprojekt drogowy ma kosztować 165 mln zł, ale miasto zabiega o wsparcie w wysokości około 135,8 mln złotych. Jak na razie Ministerstwo Rozwoju oferuje jednak około 110 mln złotych, ale ta kwota może się jeszcze zwiększyć.

Śladami lubelskich legend po Starym Mieście (ZDJĘCIA)
Arena Lublin wciąż nie zdobyta. Motor Lublin rozgromił MKS Trzebinia
QUIZ! Kto pierwszy, kto najstarszy w Lublinie?
W lubelskim skansenie: Jak kiedyś na wsi kopano kartofle (ZDJĘCIA)
Zamość: Złożyli przysięgę wojskową, a potem oświadczyli się swoim dziewczynom (ZDJĘCIA, WIDEO)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!